Wykonanie
Dziwne pomysły przychodzą do głowy, kiedy szkoda, by
oscypek się zmarnował.Osobiście nie przepadam za kanapkami z
serem, więc wymyśliłam coś o wieeele smaczniejszego, choć może nieco bardziej czasochłonnego.(dla dwóch osób)1 podwójna
pierś kurczaka1 wędzony
oscypekpo łyżce stołowej:
miodu,
oleju, posiekanego cząbru,
pietruszki,
rozmarynu(
zioła mogą być suszone)półtorej łyżeczki
soli i
pieprzufolia aluminiowaPierś dzielimy na połowę, każdą lekko rozbijamy.
Miód,
olej,
zioła oraz
sól i
pieprz dokładnie ze sobąucieramy i tak przygotowaną masą nacieramy
kurczaka.Przyprawione
mięso dobrze jest odstawić na jakiś czas do lodówki (u mnie trwało to calą noc, im dłużej w marynacie, tym smakuje lepiej ;) ).Po leżakowaniu, w rozbitą pierś wkładamy odpowiedni do długości plastra, a grubości około 2 centymetrów, kawałek
oscypka.Najpierw dokładnie zawijamy
ser w
mięsie, a następnie całość w folię aluminiową.Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez pół godziny.W zależności od piekarnika, czas ten może się wydłużyć lub skrócić, jednak
ser powinien się lekko roztopić, a
mięso przyrumienić.Ja podaję z frytkami oraz surówką z
pomidorów i
ogórków z
koperkiem, w
sosie winegret.Eksperyment niezwykle udany, polecam. :)