Gulasz z łopatki wieprzowej
Składniki
Wykonanie
Dziś podzielę się z Wami moim ulubionym sposobem na przygotowanie gulaszu. Gulasz to danie bardzo rozgrzewające i syte - w sam raz na aurę panującą za oknem. Można go dowolnie modyfikować np. dodając paprykę, czy inne warzywa. Sos zagęścić śmietaną, lub mięso po obsmażeniu podlać winem. Zapraszam!
SKŁADNIKI:- 1/2 kg łopatki wieprzowej- 1 marchewka- 2 gałązki selera naciowego- 1 cebula- 2 ząbki czosnku- 2 szklanki bulionu- przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra- olej do smażeniaPRZYGOTOWANIE:Łopatkę myjemy, osuszamy i kroimy w kostkę (ja dodatkowo oczyszczam ją z całego tłuszczu). Mięso przekładamy do miski, przyprawiamy, dodajemy łyżkę oleju i mieszamy. Odkładamy na godzinę do lodówki. Warzywa myjemy i obieramy. Marchewkę, seler oraz cebulę kroimy w półksiężyce, czosnek siekamy. Na gorącej patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy mięso i mocno obsmażamy. Teraz dodajemy cebulę, czosnek oraz marchewkę. Po minucie dodajemy seler i chwilkę smażymy. Na patelnię wlewamy bulion, przykrywamy i dusimy aż do miękkości. Sos ewentualnie przyprawiamy wg gustu i/lub zagęszczamy śmietaną. Gulasz podajemy z kaszą lub ziemniakami. Smacznego!
Przepisy powiązane
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.