Wykonanie
Jako dziecko byłam stanowczo na NIE jeśli chodziło o
szpinak w jakiejkolwiek propozycji. Dziś jestem jego fanką nr 1. Zupą
szpinakową zaraziła mnie moja mama. Jest tak wyśmienita, że mogłabym ją jeść codziennie. Do tego jest kilka sposobów jej podania: ze
śmietaną lub bez, z całymi lub posiekanymi liściami albo jak kto woli jako zupę krem.Polecam ją każdemu - choć domyślam się, że podana dziecku taka zupa o niezbyt fajnym kolorze może od razu nie przypaść do gustu :)
SKŁADNIKI:- 450g liści
szpinaku (mogą być mrożone jak u mnie)- 3 ząbki
czosnku- 3 średnie
ziemniaki-
cebula- 4 łyżki
masła- 1,5l
bulionu warzywnego-
sól i
pieprz do smaku-
śmietana 18% - ok.3-4 łyżkiPRZYGOTOWANIE:Ja zrobiłam zupkę z całych liści - bez siekania w wersji ze
śmietaną i bez.
Szpinak dusimy na patelni w jego własnym soku. Jeśli mamy świeży można dodać łyżkę
masła. Gdy się lekko poddusi dodajemy
czosnek pokrojony w cienkie talarki. Po kilku minutach całość wrzucamy do wcześniej przygotowanego
bulionu. W tym czasie siekamy
cebulkę i podzłacamy na
maśle, a
ziemniaki kroimy na kostkę. Wszystko dodajemy do gotującej się zupy. Gdy wszystko będzie miękkie zupę przyprawiamy wg swojego smaku i dodajemy
śmietanę. Jeśli chcemy zupę krem, wszystko trzeba dobrze zmiksować. Smacznego!Wersja ze
śmietaną:
Wersja bez
śmietany: