Wykonanie
Nasz pierwszy
żółty ser. Nasze dziecko, mógłbym powiedzieć. Długo się skradaliśmy, czailiśmy, aż w końcu
Madzia stanęła na wysokości zadania i zrobiła. Na pierwszy rzut wybraliśmy prosty
ser, łatwy w zrobieniu. I jednocześnie dość krótko dojrzewający, żeby nasza cierpliwość nie była aż tak bardzo na próbę wystawiona.
Ser w typie
cheddara. W bólach wytrwaliśmy ten miesiąc dojrzewania, spróbowaliśmy i... I tak nam zasmakowało, że
Madzia od razu dwa kolejne
sery nastawiła. Tym razem już znacznie dłużej dojrzewające więc w tym roku raczej już się przepisów nie doczekacie. Ale co ma wisieć nie utonie. Jak nie w tym, to w kolejnym, w końcu bloga nie zamykamy. Jeden z tych
serów to też
cheddar, ale inny, a drugi to Monterey
Jack. A jak uda nam się od kumpla wysępić przepis to i wkrótce może uda mi się namówić Madzię na gruyere. Kumplowi wychodzi taki pyszny, że jak pierwszy raz spróbowałem to mi kapcie z wrażenia spadły. Liczę, że i nam taki wyjdzie.Ten
cheddar, na którego teraz wam przepis podajemy, należy do bardzo
twardych serów. Jest idealny np. do pokrojenia w kawałki i podania na desce
serów. Idealna przekąska o bardzo wyrazistym smaku.Potrzebujemy:10 litrów
mlekakultura starterowa MSEpodpuszczka1 łyżeczka
soli niejodowanejparafina lub pasta polioctanowa ochronna do powlekania
serówNie przerażajcie się tymi dziwnie brzmiącymi składnikami. Bez najmniejszego problemu da się je kupić w internecie. To podstawowe składniki, które musi
mieć każdy szanujący się serowar.
Mleko podgrzewamy do 32-33 stopni, dodajemy kulturę MSE zgodnie z dawkowaniem na opakowaniu i dokładnie mieszamy.Dodajemy rozpuszczoną podpuszczkę i delikatnie mieszamy ruchami z dołu do góry przez minutę. Przykrywamy i odstawiamy na 45 minut do wytworzenia się tzw. złomu. Złom jest wtedy, gdy po włożeniu palca do
mleka powstaje prosta, wyraźna szczelina.Skrzep kroimy w kostkę ok. 1 , 5 cm.Podgrzewamy skrzep do temperatury 37-38 stopni, np. wkładając garnek do zlewu z ciepłą
wodą lub do kąpieli
wodnej. Podwyższamy temperaturę maksymalnie o 2 stopnie co 5 minut. Całość powinna nam zając około 30 minut. Mieszamy przy tym delikatnie, aby ziarna skrzepu się nie posklejały. Naczynie przykrywamy i odstawiamy na 5 minut.Następnie przelewamy skrzep na durszlak wyłożony muślinem. Zawiązujemy końce i wieszamy zawiniątko na godzinę do odcieknięcia. Po tym czasie
ser przekładamy do miski i rozdrabniamy palcami na kawałki wielkości
orzecha włoskiego. Solimy.Pakujemy skrzep do wyłożonej chustą formy serowarskiej o pojemności 1 kg. Prasujemy pod ciężarem 5 kg przez 10 minut. Wyjmujemy
ser z formy, odwracamy, wkładamy ponownie i prasujemy pod ciężarem 10 kg przez kolejne 10 minut. Czynność tę powtarzamy, ale obciążamy
ser 25 kg na 12 godzin.Po tym czasie
ser wyjmujemy z formy i osuszamy w temperaturze pokojowej przez 2-4 dni. Musi się wytworzyć sucha, twarda skórka z każdej strony. Musimy pamiętać o częstym odwracaniu
sera.
Ser pokrywamy parafiną lub pastą ( 2-3
razy).Dojrzewamy w temperaturze około 12 stopni przez 1 miesiącSmacznego!