Wykonanie
Jeszcze kilka lat temu
migdały były światecznym rarytasem. Dzisiaj najcenniejsze z
orzechów są dostepne we wszystkich marketach. Słodkie, gorzkie, w łupinach, zblanszowane, w płatkach, w słupkach. Jako dodatek do deserów są znane wszystkim amatorom
słodyczy. Nie wszyscy jednak wiedzą, że wspaniale komponuja się z
rybą,
brokułem czy
kalafiorem, że można z nich przyrządzić aromatyczne
mleko. Bogactwo smaku zawdzieczają olejkom w nich zawartych, których kwintesencją jest marcepan. Akurat za tym ostatnim nie przepadam, chyba, że go sobie sama przyrządzę. I tak oto wyliczanka możliwości
migdałowych zaprowadziła mnie do przepisu na pralinki, które trochę przypominają i marcepan i raffaello. To od Was zależy, w którą stronę wyruszycie.Składniki:200 g
migdałów1,5 łyżki
miodu kolendrowego/lipowego/rzepakowego1 czubata łyżka
mascarponeMigdały zalać wrzątkiem i odstawić na noc. Rano odcedzić, obrać ze skórki i zmiksować z
miodem i
serkiem. masa powinna być gładka. Formować małe pralinki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić do schłodzenia na pół dnia (u mnie taras, ale może być lodówka). Pralinki można obtoczyć w białej
czekoladzie i zmielonych płatkach. Można też przed schłodzeniem posypać wiórkami lub
makiem. Do środka można włożyć połówkę obranego
migdała.