Wykonanie
Z tego
chlebka jestem ogromnie dumna. Pięknie wyrósł, smakował wyśmienicie, i do tego ta chrupiąca skórka i mięciutki środek. Pycha.Ciocia, jak zawiozłam jej do spróbowania, powiedziała, że już dawno takiego dobrego
chleba nie jadła. A ja wtedy urosłam, chyba ze trzy centymetry. Byłam z siebie dumna :).
Składniki:3 szklanki
mąki żytniej 7202 szklanki
mąki pszennej 7502 łyżeczki
soliok.20 g
drożdżyok.1.5 szklanki
wody3 łyżki
olejułyżeczka
cukruWykonanie:
Mąkę żytnia i 1,5 szklanki
mąki pszennej przesiać do miski i wymieszać z
solą.Resztę
mąki pszennej przesiać do pojemniczka, dodać pokruszone
drożdże,
cukier i 0.5 szklanki letniej
wody. Dokładnie wymieszać i odstawić na ok.15 minut, aż zaczną pracowaćNastępnie nasz zaczyn dodać do
mąki w misce i wymieszać, dodawać po trochu resztę
wody. Tak, aby ciasto nie było za twarde, a ni za rzadkie. Dodać
olej i chwilę ugniatać, aż będzie odchodziło od rąk. Będzie gładkie i jednolite. Wkładać do lekko wysmarowanej tłuszczem formy i odstawić do wyrośnięcia. Ja wierzch nacięłam trzy
razy nożem, żeby ładnie wyglądał. Odstawić do wyrośnięcia. U mnie rósł dobre półtorej godziny.Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni.Nasz chlebek smarujemy odrobiną
mleka i posypujemy
płatkami owsianymi (może być coś wedle waszego gustu, ja miałam akurat to pod ręką :)). Kiedy nasz piekarnik się nagrzeje to pieczemy nasz chlebek ok.50 minut.
Smacznego :)