ßßß Cookit - przepis na Pełnoziarniste bułeczki czekoladowo-cynamonowe

Pełnoziarniste bułeczki czekoladowo-cynamonowe

nazwa

Wykonanie

Drożdżowe, puszyste, pachnące!
Wypiekanie na śniadanie po raz kolejny zainspirowało ciekawym przepisem. Piekliśmy tym razem bułeczki czekoladowo-cynamonowe Erica Lanlarda z książki "Czekolada" . Moja wersja jest zdeczko okrojona, bo z połowy oryginalnych składników, z dodatkiem mąki pełnoziarnistej oraz bez wykończenia lukrowego - i tak słodyczy w tych bułeczkach nie zabrakło :)
Drożdżówki wyrosły jak szalone! Wyszły puszyste, wspaniale pachnące cynamonem, a w smaku z pyszną nutką czekolady i wanilii. Na pewno będę jeszcze wracać do tego przepisu! A może następnym razem zrobię wersję "przytuloną" w tortownicy? Hmm... Chyba ponowne wykorzystanie przepisu będzie szybciej niż pierwotnie zakładałam ;)
Składniki na 10 sztuk dużych drożdżówek:
CIASTO:
100g masła - roztopić
200ml mleka - zmniejszyłam z pierwotnej ilości 250ml, bo obawiałam się zbyt lepkiego ciasta
20g świeżych drożdży
1 łyżeczka pasty waniliowej
350g mąki pszennej - użyłam luksusowej typ 550, polecanej do ciast drożdżowych
150g mąki pszennej pełnoziarnistej - typ 1850 graham drobna
75g cukru
1 całe jajko + 1 żółtko - 1 białko zostawić do smarowania drożdżówek przed pieczeniem
szczypta soli
NADZIENIE:
50g masła
50g czekolady mlecznej - w oryginalne była gorzka, ja jednak jej nie cierpię...
2 łyżki cynamonu
100g cukru trzcinowego - akurat nie miałam muscovado
Masło roztopić w garnuszku na wolnym ogniu. Dodać mleko oraz 1 łyżeczkę cukru jako pożywkę drożdżową i podgrzać do letniej temperatury, co jakiś czas mieszając. Zdjąć z ognia, dodać drożdże oraz pastę waniliową i mieszać do całkowitego rozpuszczenia. Odstawić do wyrośnięcia na 10 min. w ciepłe miejsce, aż rozczyn "ruszy" - używać wysokiego garnuszka i pilnować, gdyż drożdże mają tendencję do kipienia.
Do miski przesiać przez sito mąkę pszenna - w ten sposób się ją napowietrza i ciasto lepiej wyrasta przy pieczeniu . Dodać mąkę pełnoziarnistą, cukier, szczyptę soli, jajko oraz żółtko i rozczyn maślano-mleczno-drożdżowy. Wszystko razem wymieszać i wyrobić na gładkie, elastyczne, odchodzące od ścianek miski, ciasto - leniwiec kuchenny może z powodzeniem użyć miksera, tylko koniecznie z końcówkami w postaci mieszadeł hakowych, NIE trzepaków.
Miskę, w której wyrabiane było ciasto, obsypać mąką i włożyć do niej z powrotem ciasto. Przykryć ściereczką kuchenną - lub owinąć folią spożywczą albo przykryć drugą miską - i odstawić w ciepłe miejsce na 1 godz. do podwojenia objętości.
W międzyczasie przygotować nadzienie. W garnuszku na wolnym ogniu stopić masło, a następnie odstawić do całkowitego wystudzenia. Schłodzoną w lodówce czekoladę zetrzeć na dużych oczkach tarki do miseczki. dodać cukier, cynamon i wystudzone masło. Wymieszać na łatwą do rozsmarowania pastę - u mnie miała grudki od cukru trzcinowego, ale nie ujęło jej to smaku :)
Wyrośnięte ciasto zbić ręką - uderzając w nie kilka razy pięścią, w ten sposób je odgazowywujemy . Ciasto rozciągnąć/rozwałkować na stolnicy posypanej mąką w prostokąt ok. 45x25cm.
Posmarować przygotowaną pastą czekoladowo-cynamonową, zostawiając 3-4cm ciasta bez farszu przy jednym z dłuższych boków.
Zawinąć w ścisły rulon jak roladę, zaczynając od dłuższego boku z farszem, a kończąc na boku bez nadzienia - im więcej warstw zawiniętego ciasta w rulonie, tym większe będą drożdżówki .
Dobrze skleić ostatni brzeg z resztą ciasta, aby nadzienie nie wypływało podczas pieczenia.
Rulon kroić na 3-4cm plastry. Plastry układać poziomo na papierze do pieczenia na blasze - dodatkowo wierzch papieru można lekko oprószyć mąką, będzie to dodatkową ochroną przed przypieczeniem bułeczek od spodu. Następnie całość przykryć ściereczką kuchenną i odstawić na 15-20 min do napuszenia.
Przed włożeniem do piekarnika posmarować drożdżówki roztrzepanym białkiem - upieką się wtedy na błyszcząco i nie będą się przypalać od góry .
Piec w temp. 200C ok 10 min - piekarnik musi być wcześniej odpowiednio nagrzany - u mnie bez termoobiegu; opcja góra-dół; na środkowym poziomie - następnie zmniejszyć temp. do 160C i dopiekać kolejne 10 min.
Po upieczeniu zdjąć z blachy i studzić na metalowej kratce.
WYPIEKAŁAM WSPÓLNIE Z:
Smaczna Pyza
Prawo do gotowania z pasją
Ala piecze i gotuje
Ewa w kuchni
matkaWariatka
bloGotowanie z pasj ą
Moje domowe kucharzenie
Piekielna kuchnia Anety
Kulinarne przygody Gatity
Moje małe czarowanie
Everyday Flavo urs
Mia cucina
Smaki Alzacji
Gotowanie i pieczenie - I love it
Życie ze smakiem
Źródło:http://grunttoprzepis.blogspot.com/2015/11/penoziarniste-bueczki-czekoladowo.html