Tofurnik dyniowy

Wykonanie

Bardzo interesujący wypiek. Z mlekiem kokosowym i kaszą jaglaną. Jesienny, korzenny, pyszny. Polany białą czekoladą, na ciasteczkowym spodzie. Smakuje wyśmienicie. Nie do rozpoznania, z czego jest zrobiony. Polecam!
(inspiracja - Jadłonomia)
/tortownica o średnicy 21cm - może być mniejsza/
spód:
200g ciastek digestive
1 łyżka oleju kokosowego
masa:
300g tofu
1 szklanka mleka kokosowego (z puszki)
2/3 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1/2 szklanki purre z dyni (polecam Sweet Meat)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżki stewii
1/4 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
sok z 1/2 cytryny
polewa:
50g białej czekolady
1/2 szklanki mleka kokosowego
1 łyżeczka cukru pudru
Ciasta z wraz z olejem rozdrobnić na gładką masę. Przełożyć ją do wyłożonej papierem do pieczenia formy. Wstawić do lodówki.
Tofu rozmiksować malakserem z kaszą jaglaną, dynią i mlekiem. Kiedy masa będzie jednolita i gładka, dodać przyprawy, stewię, mąkę ziemniaczaną oraz sok z cytryny. Wymieszać dokładnie. Przelać do wcześniej przygotowanej tortownicy. W piekarniku na najniższej półce umieścić naczynie z wrzącą wodą (kąpiel wodna). Wyżej wstawić tortownicę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut. Zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec jeszcze przez 45 minut. Potrzymać ciasto jeszcze przez 15 minut w wyłączonym piekarniku. Wyjąć, ostudzić i wstawić na noc do lodówki.
Czekoladę rozpuścić z mlekiem kokosowym i cukrem pudrem. Ostudzić. Polać nią schłodzony tofurnik. Smacznego!