Wykonanie
Pyszna, zdrowa, aromatycznazupka, pełna warzyw i dobrego
mięsa. Degustujący ją goście, w pierwszej chwili sądzili, że topomidorowa. Mylili się bardzo.Złudzenie najpopularniejszej zupydawały zmiksowane warzywaszczególnie
marchewka, a takżewyjątkowa
przyprawa - czubryca.Wiele osób, zwłaszcza dziecitrudno przekonać do spożywaniajarzyn. Postanowiłam zatem"przemycić" je w zupie.Udało się doskonale :) Zupa została w całości zjedzona ze smakiem, były nawet dolewki :)500 g
wołowiny gulaszowej, 3
marchewki, duża
pietruszka, ćwiartka
selera, 5
ziemniaków,
listek laurowy, 4 ziarna
ziela angielskiego, kilka ziaren
pieprzu,
sól kamienna, pół łyżeczkiczubrycy,
natka pietruszki do posypania.
Mięso umyłam, oczyściłam, zalałam zimną
wodą i zagotowałam. Od razu po zawrzeniuzmniejszyłam ogień do minimum. Po około 30 minutach dodałam jarzyny oraz
przyprawy bez czubrycy. Przykryłam i gotowałam dalej, do miękkości
mięsa. W międzyczasieobrałam
ziemniaki, które pokroiłam w kostkę.Miękkie
mięso i warzywa wyjęłam,
wywar przecedziłam. Do klarownego płynu włożyłam
ziemniaki. Z jednej
marchewki wykroiłam gwiazdki do dekoracji a pozostałe wraz z
selerem i
pietruszką zmiksowałam. Kiedy
ziemniaki były miękkie wlałam warzywną pulpę,wymieszałam. Powstała potrawa przypominająca krem, nie była jednak przesadnie gęsta.
Mięso podzieliłam na ładne, równe kawałki, włożyłam do zupy. Doprawiłam czubrycą,przykryłam i zostawiłam na 5-7 minut, by odpoczęła.Rozlałam do talerzy, przybrałam marchewkowymi gwiazdkami i
natką pietruszki.Postawiłam też na
stole oliwę do polania zupy dla tych, którzy tak lubią.Bardzo smacznie polecam :)