Wykonanie
W muszelkach zawsze słychać szum morza , jeśli przyłoży się je do ucha , tych nie proponuję przykładać do uszu , raczej wkładać do ust , nie szumią – no chyba że
pieczarkami i
serem 😉 Do wykonania używamy muszli
makaronowych , nie prawdziwych , chyba ,że ktoś lubi poczuć niebywałą chrupkość .. 😉 Fajne proste danie – nie szumi , ale oszałamia .Bardzo dekoracyjne , co nieraz ma znaczenie . Doskonale sprawdzą się jako przystawka lub osobne danie , czy są pracochłonne ? Moim zdaniem nie bardziej niż np. kotlety mielone , tak więc oceńcie sami , czy warto posłuchać szumu
pieczarek 😉
Składniki :250 g
pieczarek świeżych1
cebula200 g
sera tartego200 ml słodkiej
śmietanysol ,
pieprz do smakuszczypta
gałki muszkatołowej mielonej1 opakowanie dużych muszli
makaronowychsos :1 puszka
pomidorów krojonych1 płaska łyżeczka
czosnku granulowanego1/2 łyżeczki
cukrusól do smaku ,
chilli do smaku
Makaron gotujemy jak w przepisie na opakowaniu ( lekko al-dente ) , płukamy zimną
wodą i odstawiamy do odcieknięcia .
Pieczarki siekamy drobniutko ,
cebulkę także , wszystko podsmażamy na złoty kolor na patelni , solimy , dodajemy gałkę i
pieprz -odstawiamy do przestygnięcia . Na blaszce skropionej
olejem układamy muszle , na każdą z nich kładziemy około łyżeczki farszu
pieczarkowego i zalewamy
śmietanką ( tak ,żeby się nie przelała . Całość posypujemy
utartym serem i wstawiamy do piekarnika , pieczemy w temperaturze 160 C bez termoobiegu , około 15-20 minut .
W międzyczasie jak muszle
siedzą w piekarniku , przygotowujemy sos , czyli do rondelka wlewamy
pomidory z puszki , dodajemy
przyprawy , wszystko rozdrabniamy blenderem i zagotowujemy , po zagotowaniu pozwalamy się pogotować około 10 minut na wolnym ogniu, cały czas mieszając ,żeby się nie przypalił nasz sosik . Gotowe , teraz wszystko wyjmujemy i w dowolny sposób układamy na talerzu . Smacznego 😉