ßßß Cookit - przepis na Cordon bleu po mojemu

Cordon bleu po mojemu

nazwa

Wykonanie

Rozmawiałam,a właściwie pisałam z przyjaciółką co upichcimy na obiad. Zapytała mnie czy robiłam już Cordon bleu? Odpowiedz moja brzmiała - nie, ponieważ nie wiedziałam o czym mowa. Oczywiście zaraz wpisałam w Google i okazało się, że to pierś z kurczaka z serem i wędliną. We Francji zwykle podawany z serem niebieskim ( pleśniowym) u nas przyjął się pod postacią z żółtym serem. Do sera pleśniowego mam awersję przez nauczycielkę towaroznawstwa, która na jednej lekcji uparła się abyśmy wypróbowali wszystkie smaki sera. Było tego sporo - niestety. Po którymś z kolei wymiękłam, właśnie pleśniowym i nie mogę się do niego przekonać. Moja przyjaciółka zrobiła z pleśniowym ja z zółtym;) dziękuję Sylwia za inspiracje.
Składniki:
2 piersi ( pojedyncze) z kurczaka
kilka plastrów wędliny
6 plastrów sera żółtego ( po trzy plastry na jedną pierś)
2 szczypty soli
2 szczypty pieprzu
jajko
3/4 szklanki bułki tartej
2 łyżki tłuszczu do smażenia ( u mnie masło klarowane)
Wykonanie:
Piersi płuczemy, osuszamy papierowym ręcznikiem.
Nacinamy wzdłuż, rozchylamy płaty, powstanie w miarę cienki filet.
Rozklepujemy delikatnie mięso tłuczkiem przez folie spożywczą.
Przyprawiamy pieprzem i solą z obu stron.
Na rozklepane filety nakładamy wędlinę i na niej ser.
Spinamy wykałaczkami.
Panierujemy w rozkłóconym jajku, bułce tartej ponownie w jajku i bułce tartej.
Smażymy na rozgrzanym tłuszczu po około 7 minut z każdej strony.
Źródło:http://mojakulinarnaprzygoda-agiatis.blogspot.com/2012/08/cordon-bleu-po-mojemu.html