Bajaderki z twistem…

Wykonanie

Bajaderki są bardzo popularne i chyba każdy już kiedyś ich próbował. Ja bardzo je lubię, zwłaszcza, że są idealnym sposobem na wykorzystanie pozostałości niedojedzonego keksa, babki, czy muffinek.
U nas co prawda wszelkie słodkości na ogół znikają bez śladu, ale od czasu do czasu zdarzy się, że nie pozwolę mężowi dojadać starego, wyschniętego ciasta, gdy na spróbowanie czeka już kolejny wypiek ;) Ukrywam resztki w specjalnym pojemniku i przerabiam je potem na ukochane przez naszą Zuzię cake pops lub, tak jak dzisiaj, bajaderki.
Największą zaletą bajaderek poza tym, że nie wymagają pieczenia jest, moim zdaniem, to, że można je zrobić na mnóstwo sposobów i nie trzeba się wcale trzymać kurczowo klasycznego przepisu. One po prostu nie mogą się udać.
Nasze słodkie kuleczki powstały w dwóch wersjach – pierwsza dla dzieci z nutellą i wiórkami kokosowymi, a druga (mniej słodka) dla dorosłych z prażonymi płatkami migdałowymi i advocatem. Nam smakowały obie i zniknęły w ekspresowym tempie. Jestem pewna, że Wam też posmakują.
Polecam :)
* przepis jest zmodyfikowaną przeze mnie wersją tradycyjnych przepisów na bajaderki, które można znaleźć na internecie, czy w różnych książkach kucharskich
Składniki na ok. 20 – 30 sztuk (zależnie od tego, jak duże kule ulepicie):
Wersja dla dzieci:
ok. 500 gram pokruszonego ciasta, ciasteczek, itp.
garść rodzynek
150 musu jabłkowo-żurawinowego lub kwaśnego dżemu
250g nutelli
100 wiórków kokosowych
2 łyżki masła
ok. 2 łyżek drobnego cukru
Wersja dla dorosłych:
ok. 500g pokruszonego ciasta (jak wyżej)
garść rodzynek
150g musu jabłkowo-żurawinowego lub kwaśnego dżemu
100g płatków migdałowych podprażonych na suchej patelni
5 łyżek mleka
2 łyżki masła
2 – 3 łyżki kakao
3 – 5 łyżek cukru (do smaku)
2 – 3 łyżki advocatu
Wykonanie:
W wersji dla dzieci przygotować najpierw wiórki kokosowe, podsmażając je na 2 łyżkach masła z dodatkiem drobnego cukru do złotego koloru.
W wersji dla dorosłych podgrzać na małym ogniu mleko, masło, cukier, kakao i advocat, mieszając do połączenia składników.
Ciasto wsypać do dużej miski, dodać rodzynki oraz mus i przemieszać.
Jeśli robimy bajaderki dla dzieci, dodajemy nutellę i podsmażone wiórki, jeśli dla dorosłych wsypujemy płatki migdałowe i wlewamy przestudzoną mieszankę mleka, kakao i advocatu.
Wszystko mieszamy dokładnie do połączenia się składników i odstawiamy na pół godziny do lodówki.
W tym czasie przygotowujemy czekoladę, wiórki, posypki lub orzechy, którymi chcemy udekorować nasze bajaderki. Ja zdecydowałam się na oblanie mniej słodkich bajaderek w wersji dla dorosłych białą czekoladą, a te dla dzieci obtoczyłyśmy z Zuzią posiekanymi orzechami włoskimi.
Bajaderki najlepiej przechowywać w lodówce, ale w temperaturze pokojowej też wytrzymają kilka dni.
Smacznego :)