Kurczak pieczony z miodem, cytryną i rozmarynem

Wykonanie

Tak sobie pomyślałam, że z okazji akcji promującej jedzenie większej ilości drobiu (dobrej jakości drobiu!) na blogu zamieszczę więcej przepisów na ten rodzaj mięsa. Kurczaka jadamy dużo. To zdecydowanie najchętniej kupowane przeze mnie mięso. Czemu? Bo jest tanie. I bardzo szybkie w przygotowaniu (pieczenie kurczaka w całości to mniej więcej 60 minut w piekarniku). Pasują do niego właściwie wszystkie dodatki skrobiowe (zarówno kasze, jak i ziemniaki czy makaron) oraz większość przypraw. Jest więc uniwersalne.
Czy zawsze wiem jakie mięso kupuję? Zakupy robię zwykle w tym samym sklepie (Lidl) więc nie mam zbytniego wyboru czy kupić kurczaka tej czy innej firmy. Tam jest po prostu jedna. I ok bo nigdy się nie „nacięłam”. Mięso zawsze było świeże i w fajnej cenie. Czasem jednak zdarza mi się pojechać do wielkiego sklepu gdzie mięsa jest do wyboru do koloru od różnych firm. Co wtedy?
Właśnie w takich sytuacjach wymyślono system QAFP. Gwarantuje on nam doskonałą jakość zarówno samego mięsa, jak i opakowania. Wszystko co się dzieje od wyklucia do spożycia jest kontrolowane i oceniane. Więcej możecie poczytać TUTAJ .
Składniki:
kilka elementów z kurczaka (np pałki, uda)
kilka gałązek rozmarynu
łyżka soku z cytryny
2 łyżki miodu
1 łyżeczka oleju
szczypta słodkiej papryki
sól i pieprz
Kurczaka po umyciu i osuszeniu doprawiamy sobą i pieprzem z każdej strony.
Miód, sok z cytryny, olej i paprykę i posiekany rozmaryn mieszamy. Zalewamy kurczaka tak aby marynata pokryła go w całości. Odstawiamy na kilka godzin a najlepiej na całą noc.
Pieczemy w naczyniu żaroodpornym przez 40 minut w 200 stopniach.