Wykonanie
Zupę
wiśniową miałam już ugotowaną i udokumentowaną przed wyjazdem na wakacje. Wracem – a tu na Durszlaku dwie akcje, do których zupa pasuje…Latem, w upalne dni, nie ma nic lepszego, niż zupa owocowa na zimno. Nie lubię zup
owocowych ze zwykłym
makaronem – jakoś mi nie pasuje do ich smaku. Najczęściej robię do nich kostke z
kaszki manny – ugotowana na gęsto
kaszka, na
mleku lub na wodzie, z dodatkiem
masła, rozsmarowana na półmisku na grubość centymetra, wystudzona i pokrojona w kostkę. Ale w dniu, kiedy gotowałam zupę panował upał, więc rodzina orzekła, że dodatek jest zbędny i lepiej zastąpić ją dodatkowym
owocem – padło na
jabłka. Podaję więc przepis:Miseczka
wiśnikilka
jabłek2 litry
wodycukier do smakukilka
gozdzikówkawałek
cynamonu2 łyżki
mąki ziemniaczanejWiśnie umyć i obrać z szypułek.
Jabłka obrać i pokroić na kawałki. Zalać
wodą w odpowiednim naczyniu, tak, żeby przykryła ich powierzchnię i wstawić do kuchenki na 15 min na 700 W ( dla mnie
owoce gotowane w kuchence mają lepszy smak , niż te gotowane w garnku). Resztę
wody zagotować w garnku z
cukrem (najpierw kilka łyżek, można
potem dosłodzić),
cynamonem i
goździkami. Do zagotowanej
wody dodać ugotowane w kuchence
owoce i mieszająć, wlać
mąkę ziemniaczaną rozmieszaną w niewielkiej ilości zimniej
wody. Zagotować, sprawdzić, czy nie trzeba dosłodzić.Wyjąć
cynamon i
goździki . Wystudzić, podawać na zimno, najlepiej w upalny dzień. Smacznego!