Wykonanie
Dwa kroki w lewo, obrót, krok w prawo… o, nie, to nie ta salsa!Wstyd mi trochę, że dopiero teraz dołączyłam do akcji Ireny i Andrzeja, ale kuchni Ameryki Pólnocnej nie lubię, a Południowa kojarzy mi się z latem i słońcem, więc nastrój nie ten. Ale dzis za oknem piękne słońce, choć biało i mroźno, a nastrój od razu lepszy.Przepis pochodzi z książki Kuchnia meksykańska i obiecuję, że niejeden przepis z tej książki jeszcze tu zagości. Ale spokojnie, akcja trwa długo…SALSA POMIDOROWAduży
pomidormała, pikantna papryczkamała
cebula ( u mnie czerwona)
sok z limonkisól,
pieprz, mielona
kolendraPomidor kroimy w kostkę. Papryczkę , po usunięciu nasion, w drobniejszą. Podobnie
cebulę i mieszamy to wszystko w miseczce, skrapiamy
sokiem z limonki, doprawiamy.Salsę najlepiej jeść z tortillą, ale można ze wszystkim, do czego pasuje
pomidor. Ja zjadłam na
chlebie z
masłem do
jajka na miękko na samotne śniadanie, bo część rodziny w górach a syn śpi… Smacznego !