Wykonanie
Był już omlet sernikowy i
twarogowy, teraz czas na omlet z
ricotty :) Puszysty i sycący, w smaku jak
ricotta hotcakes z jajecznym posmakiem. Mimo tego, że zapomniałam ubić
białek, i tak wyrósł całkiem przyzwoicie :) Zobaczyłam go niedawno u Klaudii, a do tego w lodówce stała
ricotta ważna tylko do jutra. Nie było opcji, żeby nie wykorzystać jej właśnie w taki sposób :) Do powtórzenia, następnym razem z ubijaniem
białek na pianę :)
Waniliowy* żytni omlet z
ricotty z
daktylową** nutą podany z
gruszką,
ricottą i
cukrem pudrem trzcinowym
* ekstrakt
waniliowy**
syrop daktylowy/1 porcja//proporcje własne/100 g
ricotty40 g
mąki żytniej grubo mielonej z pełnego przemiału (może być zwykła żytnia razowa)2
jajkakilka kropli ekstraktu z
wanilii (lub
cukru waniliowego)szczypta
solipół łyżeczki
proszku do pieczeniałyżeczka
oleju kokosowego do natłuszczenia patelni (lub innego)łyżeczka
syropu daktylowegoWszystkie składniki oprócz
oleju kokosowego zmiksować na gładką masę. Odstawić na 15 minut.Rozgrzaną patelnię natłuścić
olejem, wylać masę i smażyć na małym ogniu około 3 minut z każdej strony.Należy ostrożnie przewracać za pomocą dużej
łopatki, najlepiej silikonowej.Podawać z dowolnymi dodatkami.Smacznego!