Wykonanie
Lodziara jestem, nie da się ukryć. Poza miętowymi uwielbiam chyba wszystkie smaki. Przynajmniej te, których próbowałam w różnych cukierniach albo robiłam sama.No właśnie - do tej
pory robiłam czasami sama domowe
lody, ale wkurzało mnie bardzo to, że trzeba je co godzinę wyciągać i mieszać a nawet miksować. Nabyłam więc zwyczajną maszynkę do kręcenia
lodów, taką w misą, która zawiera chłodziwo i mrozi się ją najpierw w zamrażarce. Teraz dużo łatwiej robić mi moje ulubione desery więc czasami coś sobie ukręcę.
Lody można robić z bardzo różnych składników. Najpopularniejsze są takie na bazie
jajek i
śmietanki, ale czasami wystarczy po prostu zmiksować zamrożone
banany z jakimiś
owocami jagodowymi i szybki deser gotowy. Ale kiedy szybko to szybko a z maszynką to już można bardziej poszaleć, prawda? Spodziewajcie się więc teraz częściej przepisów na domowe
lody bo
pora na kręcenie i coś pysznego na zimno jest jak najbardziej odpowiednia. Na początek
lody mocno
owocowo-
ziołowe, które bardzo lubię bo są wyjątkowo orzeźwiające i nie bardzo słodkie.

Jak zrobić domowe
lody mając maszynę do lodów?Używając maszynki do
lodów trzeba pamiętać żeby misę z chłodziwem wstawić do zamrażarki na przynajmniej 24 godziny przed planowanym przygotowywaniem
lodów. W czasie upałów dobrze całe urządzenie z zamontowaną zmrożoną misą okręcić grubym ręcznikiem co pozwoli dłużej utrzymać niską temperaturę pojemnika. Mieszanka przygotowana na
lody musi być dobrze schłodzona - czasami wystarczy kilka godzin, ale można też zostawić ją w lodówce na całą noc i dopiero
potem ukręcać. Masę
lodową, schłodzoną, wlewamy do maszyny dopiero kiedy ta jest włączona i mieszadło zacznie się kręcić - w przeciwnym razie płynna masa może zbyt mocno przymarznąć do ścianek i zablokować mieszadło a nawet je złamać. Glukozę dodaje się do
lodów o mniejszej zawartości tłuszczu albo zupełnie bez niego w celu poprawienia końcowej konsystencji - dzięki niej nie tworzą się większe kryształki
lodu i
lody są gładsze.Jeśli nie macie maszynki też możecie zrobić domowe
lody . Po wymieszaniu wszystkich składników mieszankę wystarczy przelać do szczelnie zamykanego pojemnika, zamknąć i wstawić do zamrażarki. Co godzinę trzeba masę zmiksować przez kilka sekund i ponownie mrozić. Proces miksowania trzeba powtarzać kilkakrotnie aż
lody uzyskają odpowiednią konsystencję. Niestety, raczej nie będą tak gładkie i puszyste jak te kręcone w maszynie, ale jak się nie ma co się lubi...

czas przygotowania: ok. 10 minut + 20 minut ukręcania + czas chłodzeniaskładniki:280 g świeżego
ananasa, mocno dojrzałegosok z jednej
cytryny300 g gęstego
jogurtu naturalnego typu greckiego50 g
cukru pudru3 łyżeczki glukozygarść liści
bazylii zwyczajnej200 ml
śmietanki kremówki1 łyżeczka ekstraktu
cytrynowegoMiąższ
ananasa pokroiłam na mniejsze kawałki, wrzuciłam do wysokiego pojemnika. Dodałam
jogurt, glukozę,
cukier puder,
sok z cytryny i
bazylię. Zblendowałam na gładką masę. Odstawiłam do lodówki żeby się schłodziła na przynajmniej 2 godziny. Mocno schłodzoną
śmietankę ubiłam na sztywno. Dolałam do niej mieszankę
ananasową i ekstrakt
cytrynowy, wymieszałam dokładnie.Zamrożoną misę zamontowałam w maszynie do
lodów, włączyłam urządzenie. Kiedy mieszadło zaczęło się kręcić powoli wlewałam płynne jeszcze
lody. Kręciłam je ok. 20-30 minut - czas zależy od rodzaju
lodów i temperatury otoczenia. Ukręcone
lody przełożyłam do pojemnika i wstawiłam do zamrażarki na 1-2 godziny żeby mocniej je schłodzić bo takie bezpośrednio o ukręceniu, szczególnie w upalny dzień, są zbyt miękkie do porcjowania.Kiedy
lody nieco stwardniały podałam je nakładając łyżką do
lodów. Jeśli
lody postoją w zamrażarce dłużej stwardnieją bardzo mocno. Wtedy zanim je nałożycie do pucharków dobrze jest wyjąć pojemnik z nimi i pozwolić im nieco odtajać.