Śniadanie to zawsze wyzwanie. Nie sztuka wypić kubek kawy z mlekiem i cukrem, choć kusi nieziemsko. Ale na takiej kawie daleko nie zajedziemy. Domowa granola to coś słodkiego i zarazem pożywnego. Mam do niej pełne zaufanie, bo zrobiłam ją sama. Wiem, że jej słodycz pochodzi jedynie z łyżki miodu, wiórków kokosowych i daktyli. Jest pyszna i zastępuje mi słodycze przez cały dzień, a podana z zimnym kwaśnym kefirem w towarzystwie owoców jest małą przyjemnością na starcie.2 szkl płatków owsianych1/2 szkl siemienia lnianego1/4 szkl wiórków kokosowych1/4 szkl pokrojonych suszonych daktyli1/4 szkl migdałów1/4 szkl suszonej żurawiny1/4 szkl orzechów włoskich4-5 suszonych moreli1 łyżka miodu1 łyżka masła- masło rozpuszczamy z miodem. Orzechy, migdały i suszone owoce kroimy na mniejsze części. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170 C na 25 minut. Co jakiś czas możemy pomieszać. Po 25 minutach gasimy piekarnik i uchylamy drzwiczki. Na początku granola będzie miękka, ale w miarę stygnięcia stanie się chrupiąca i pyszna.Smacznego każdego ranka :)