Wykonanie
Pin It
Dziś chciałam Wam opowiedzieć o odkryciu, które zrobiłam dzięki mojemu Ślubnemu. Oczywiście o odkryciu kulinarnym. Mój maż tak jak ja, lubi różne nowinki i ciekawe pomysły kulinarne. Czasami podrzuca mi je do przetestowania. Tak było i tym razem. Wpadła mu w oko informacja o mrożonej
cytrynie i o tym do czego można ją wykorzystać.
Mrożona
cytryna, z czym to się je ?Jak wiadomo
cytryna to bardzo zdrowy
owoc. Odtruwa, oczyszcza, zawiera dużo witaminy C, witaminy P, czyli rutyny, a także witaminę A, E oraz witaminy z grupy B. Zawiera również
olejki eteryczne (mają działanie odkażające), limonen i bioflawonoidy. Ale najwięcej tych właśnie składników jest w skórce, którą z reguły wyrzucamy. Dlatego więc pomysł, aby jeść całą
cytrynę.
Cytrynę najpierw bardzo dokładnie myjemy gąbką i płynem do mycia naczyń, żeby pozbyć się
wosku i substancji, którymi są pryskane przed transportem. Osuszamy. Następnie wkładamy do miseczki i zalewamy wrzątkiem,
wodę odcedzamy.
Owoc dokładnie wycieramy i kroimy na pół. Nie zdejmujemy skórki, nie wyjmujemy pestek. Wkładamy do plastikowego pudełeczka i chowamy do zamrażarki.Mrożoną
cytrynę ścieramy na drobnej tarce bezpośrednio do dań, do których wykorzystujemy
sok z cytryny. Mrożona
cytryna ma zdecydowanie intensywniejszy aromat i smak niż sam sok.Starta
cytrynę możemy dodawać do sałatek,
sosów,
mięs, deserów i ciast, czyli wszędzie tam gdzie na to podpowie nasza kulinarna wyobraźnia.