Wykonanie
Jakiś czas temu miałam okazję spróbować podobnej sałatki. Nie mając pomysłu na kolację przypomniałam sobie o tej
sałatce i postanowiłam coś pokombinować... Wyszło...jak wyszło :) Jednym smakuje, inni stwierdzili, że byłaby lepsza, gdyby była
bardziej pikantna.
Orzeszki piniowe spokojnie możecie zastąpić
orzechami nerkowca czy włoskimi - nie wiele wniosły w tą
sałatkę :) Spróbujcie i podajcie swoje wersje :) Zachęcam również do przesyłania zdjęć Waszych potraw wykonanych z przepisów z mojego bloga, by mogły się znaleźć na fanpagu na Facebook'u bloga :)Potrzebujemy (6 - 8 porcji):- 1op
świeżego szpinaku,- 250g
makaronu (Lidl),- 1 mała
czerwona cebula,- mały słoik
pomidorów czereśniowych, suszonych (Lidl),- 1op
sera bałkańskiego (Lidl),- 50g
orzeszków piniowych,dressing:- 3 łyżki
oliwy,- 0,5
papryczki chilli,- ząbek
czosnku,- łyżeczka
soku z cytryny,- łyżeczka
wody,-
sól,-
pieprz.
Szpinak umyć i osuszyć.
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu, odcedzić i wystudzić. Orzeszki uprażyć na suchej patelni - do zarumienienia i wystudzić.
Cebulę obrać i drobno posiekać, wrzucić do dużej miski.
Pomidory odsączyć z zalewy i wrzucić do miski. Osuszony
szpinak pokroić w paski/większą kostkę.
Ser bałkański pokroić w kostkę. Dodać wystudzony
makaron i orzeszki - wymieszać. W garnuszku przygotować sos: wlać
oliwę, dodać
czosnek przeciśnięty przez praskę, bardzo drobno posiekaną
chilli,
sok z cytryny,
wodę,
sól i
pieprz. Wymieszać, wlać do sałatki i wymieszać. Ewentualnie doprawić jeszcze
solą i
pieprzem.