Wykonanie
Pewnie myślicie,że oszalałam? Wcale nie ! Tak,
lody marchewkowe,a cooo ;)Na początku zastanawiałam się co z tego wyjdzie,ale
powiem Wam,że nie potrzebnie.
Lody mają swój specyficzny smak,ale za to najbardziej je lubię,a do tego może je zjeść każdy,nawet osoba dbająca o linie ;)Składniki:7 średnich
marchewek,postaraj się wybrać
marchewki jednakowej wielkości1/2 szklanki
mleczka kokosowegoszczypta
soli1 mrożony
banan1 łyżka
miodu1 łyżka
syropu klonowegoPrzygotuj sobie naczynie żaroodporne i wyłóż je folią aluminiową.Piekarni nastaw na 230 C.
Marchewki obierz i przełóż do naczynia.Przykryj folią aluminiową i piecz do momentu aż
marchewki będą miękkie (u mnie ok 40 minut).Upieczone
marchewki odstaw by przestygły,a jeszcze lepiej jeśli upieczesz je dzień wcześniej.Ostudzone
marchewki pokrój na mniejsze kawałki, przełóż do miski i dodaj
mleczko kokosowa,
sól,
banana oraz
syrop klonowy.Zmiksuj blenderem pod koniec dodając
miód.Gotową masę przełóż do pudełeczka i zamknij.Włóż do zamrażalki i czekaj ;)
Lody możecie podawać np z
orzechami włoskimi,prażonymi
pestkami dyni,ulubioną posypką,sosem.Aby podkręcić ich smak warto do nich dodać np
imbiru.