Wykonanie
Jak ktoś mnie zna, to wie: uwielbiam serniki. Jeśli są bez
rodzynek - zawsze spróbuję!Sernik ten zrobiłam więc z ogromną przyjemnością ;)
Spód:300 g
ciastek maślanych100 g roztopionego
masła2 duże
jabłka2-3 łyżki
masła1 łyżeczka
cynamonuMasa:1 kg
sera trzykrotnie mielonego 2/3 szklanki drobnego
cukru 1/2 szklanki
śmietany kremówki 2 łyżeczki
cukru waniliowego 3 łyżki
żelatyny1/3 szklanki gorącej
wody do rozpuszczenia
żelatynyGalaretka:500 ml
soku jabłkowego (ja miałam jakiś domowy, ale taki dostępny na półce sklepowej też się nada)3 łyżki
żelatyny1 duże
jabłkoSpód
Ciastka maślane drobno pokruszyć i dodać do roztopionego
masła. Dokładnie wymieszać, wyłożyć na dno tortownicy i dokładnie uklepać. Włożyć na 30 minut do lodówki, żeby spód stwardniał. w tym czasie
jabłka kroimy na cienkie
płatki, posypujemy
cynamonem i podsmażamy na patelni z roztopionym
masłem aż się zarumienią. Studzimy i wykładamy na spód.Masa
Twaróg zmiksować z drobnym
cukrem, kremówką i
cukrem waniliowym.
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki gorącej
wody, dodać do masy serowej i wszystko szybko zmiksować - można dodawać ciepłą
żelatynę, z masą nie stanie się nic. Nie miksować długo - tylko do polączenia się wszystkich składników.Masę wylać na spód i wstawić do lodówki, żeby stężała.
GalaretkaSok jabłkowy zagotowujemy - dodajemy do niego
żelatynę i mieszamy do całkowitego rozpuszczenia. Studzimy i wylewamy na stężałą masę
serową dodając na wierzch
jabłka pokrojone w plastry lub - jak u mnie - po prostu pokrojone w mniejsze kawałki.Chłodzimy około 3-4 godzin aż
galaretka całkiem stężeje.Smacznego :)Zachęcam do polubienia facebookowego profilu Ewa Kuchennie :)
Żeby sernik się lepiej z formy wyjmował i żeby
galaretka się nie rwała - wykleiłam boki papierem do pieczenia. Wystarczy formę lekko wysmarować
masłem i przykleić do niej pasek papieru.