Wykonanie
Znakomite, cieniutkie, chrupiące placki, szybkie do zrobienia. Przepis znalazłam na blogu Niki Gotuj ZdrowoWikipedia podaje : " Flammekueche lub flammkuchen(fr. tarte flambée) – tradycyjne alzackie danie w formie tarty na bazie ciasta
chlebowego,
cebuli,
boczku ciętego w drobne słupki i ś
mietany . Napotkać można też flammekueche z różnymi dodatkami, jak tarty emmentaler,
biały ser ,ś limaki, czy inne, bardziej egzotyczne dodatki .(....) Nazwa flammekueche (lub flammenkueche, a także flammenkuche i flamm'kueche) oznacza "pieczona w ogniu"; jest to związane z faktem, iż podczas pieczenia w piecu, płomienie dochodziły do brzegów tarty pozłacając je."
Składniki na trzy placki:ciasto250 g
maki pszennej150 ml
wody1 łyżeczka
soli1 łyżka
oliwyfarsz250 ml kwaśnej
śmietany2 średnie
cebule140 g
wędzonego boczkupieprzprzygotowanieZ podanych składników zagnieść gładkie, sprężyste ciasto. Ilość
wody zależy od rodzaju użytej
mąki. Ciasto nie powinno się lepić. nie może też być za twarde . Możemy je zagnieść przy pomocy robota lub ręcznie. Zawinąć w folię i odłożyć na 1/2- 1 godziny, żeby ciasto odpoczęło.Piekarnik nagrzać do 250st. C, gdy pieczemy na blaszce, lub do najwyższej temperatury, gdy będziemy piec na kamieniu. Jeżeli używamy kamienia do pizzy umieścić go na środkowej półce i nagrzewać co najmniej 40 minut przed rozpoczęciem pieczenia.Obrać
cebule i pokroić w cienkie piórka.
Boczek pokroić w cieniutkie słupki.Z ciasta rozwałkować trzy cienkie placki. Ułożyć je na papierze do pieczenia. Każdy placek posmarować 3-ma łyżkami
śmietany. Doprawić świeżo zmielonym
pieprzem i ewentualnie delikatnie posolić (
boczek tez jest
slony!).Na
śmietanie rozłożyć pokrojoną
cebulę i paseczki
boczku.Razem z papierem zsunąć na blachę lub kamień w gorącym piekarniku. Piec pojedynczy placek na blaszce 12 minut, na kamieniu 7 minut.Smacznego!Uwagi : Ciasto wyrabiałam w maszynie do
chleba. Proporcje składników świetne, ciasto doskonale się wyrabia. Piekłam na blasze, żeby łatwiej było zsuwać placki, blachę włożyłam do piekarnika dnem do góry. Grzanie góra dół + dodatkowo włączyłam opcję podpiekania od góry.Wpis dołączam do lutowej listy Na zakwasie i na drożdżach, prowadzonej na blogu Zapach
Chleba