Wykonanie

Są śliczne i idealne do faszerowania. Jak tylko je zobaczyłam, przypominał mi się pachnący miłością film, Smak
curry. I choć Ila faszerowała mini
bakłażany, których pewnie w Lidlu nie uświadczę, to i tak, wróciłam wspomnieniami do Indii. Stany lekkości i zakochania, za sprawą aromatycznych, niecodziennych potraw, towarzyszyły nudnemu urzędnikowi. Jak bardzo ożył obdarowywany, przypadkowo, aromatycznymi obiadami? Tak bardzo, że w końcu ruszył w piękną, życiową podróż. Dobre jedzenie potrafi nieźle namieszać, nie tylko w brzuchach ;) Dobrze wiem, co znaczy uruchomić
serce i szczyptami dozować je we wszystkim co robię w kuchni. Spróbujcie wyjść poza schemat, kupcie okrągłą
cukinię zamiast podłużnej, wrzućcie do niej ulubione warzywa,
ser,
zioła, a przekonacie się, jak bardzo, takie drobiazgi, cieszą najbliższych.Mąż, kiedy zobaczył "malutką"
cukinię, w towarzystwie malutkiego kleksa z
jogurtu i
fety, pomyślał, że "nawet jej nie poczuje". Przy deserze przyznał, że ledwo dał radę :)

Składniki na 4 sztuki:4 okrągłe
cukinie100 g
wątróbki drobiowej, moczonej minimum godzinę w
mleku, z
szałwią4 plastry
szynki dojrzewającej, w kosteczkę80 g greckiej
fetypół dużego
pomidora malinowego, bez skóry, w kostkę3
cebule dymki, w kostkę1
młody por, w paseczki1 mała
marchewka, starta na drobnych oczkach80 g suchej
kaszy jaglanej (po ugotowaniu 2 czubate łyżki)1 łyżka
natki pietruszkiświeżo mielony
pieprz1 łyżka
oliwy
Cukiniom ściąć czapeczki, wydrążyć, posypać
solą i spłukać po 5 minutach (
sól wyciąga gorycz). Zachować miąższ z jednej i pokroić w kostkę.
Kaszę jaglaną trzykrotnie przelać wrzątkiem, przełożyć do małego rondelka, zalać do wysokości
kaszy wrzącą
wodą, przykryć i gotować kilka minut. Na łyżce
oliwy poddusić
marchew,
por,
dymkę i wydrążoną
cukinię.
Wątróbki odsączyć z
mleka (wszystkie błony usunąć przed zamoczeniem) i posiekać. W misce wymieszać dwie czubate łyżki
kaszy,
wątróbkę, duszone warzywa,
natkę, pokruszoną
fetę,
szynkę,
pomidora i doprawić
pieprzem. Wypełnić farszem
cukinie, przykryć czapkami i zapiekać godzinę w 180 stopniach z termoobiegiem (lub 200 bez). Podać z kleksem
jogurtu zmiksowanego z
fetą i posypać
młodą dymką.

