Wykonanie

Ten sernik to istne cudo. Po prostu poezja smaku... Polecam, wszak sezon
jagodowy w pełni...
jagód co prawda w tym roku niewiele, ale na sernik się znajdą, w ostateczności można się poratować mrożonymi.Moje najmłodsze Dziecię po degustacji, podchodzi i
mówi: "Mamo, to nie jest dobre...(ups, no cóż, nie każdemu musi przecież smakować)... To jest przepyszne! A mnie pozostaje tylko potwierdzić, to jest bardzo, ale to baaardzo przepyszne :-)Przepis znaleziony na Kwestii Smaku, z moimi małymi modyfikacjami.Piekłam w ciemnej tortownicy o śr. 24cm.Składniki:spód:- 100g
mąki pszennej (dałam 110g
mąki orkiszowej typ750+10g ziemniaczanej)- 60g zimnego
masła- 2 łyżki
ksylitolu- pół
jajka (pominęłam)masa serowa:- 500g
sera twarogowego (dałam firmy Juliko- b.gęsty)- 250g
mascarpone lub
ricotty- 130g
ksylitolu (lub
cukru)-
budyń śmietankowy (40g) lub 40
mąki ziemniaczanej- 1 łyżka
ksylitolu z
wanilią (lub
cukier waniliowy)- 1
jajko (dałam 2 mniejsze, ze względu na gęsty
ser)dodatkowo:- 400g
jagódMasło pokroić na mniejsze kawałki, dodać
mąkę (i),
ksylitol i zagnieść kruche ciasto. Gotowym
ciastem wykleić dokładnie dno tortownicy wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia. Kilka
razy nakłuć widelcem i wstawić do lodówki na ok.15 minut.Schłodzoną formę z
ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180*C i podpiec ok.20 minut, do lekkiego przyrumienienia. Piekłam na programie góra-dół, bez termoobiegu.


W misie miksera umieścić
twaróg, dodać
mascarpone,
ksylitol,
ksylitol z
wanilią,
jajko(a) oraz proszek budyniowy (lub
mąkę) i dokładnie wymieszać (tylko do połączenia składników).Masę
serową wylać na podpieczony (gorący) spód, na wierzchu równomiernie rozsypać część -ok.200-250g (odsączonych, umytych)
jagód i wstawić z powrotem do piekarnika na ok.30 minut. Ja piekłam 45 minut .Formę wyjąć i odstawić do wystudzenia. Posypać pozostałymi
jagodami i schłodzić w lodówce.








Smacznego :-)
