Wykonanie
Pomysł na wrzucenie tortilli do jajecznicy ukradłam Nigelli (chyba..) i od tego czasu przerabiam jak się da. Jajecznica jest fantastyczna po "ciężkiej" imprezowej nocy:)
Jadłam ją w różnych wariacjach z chorizo (moja ulubiona), różnymi
serami,
groszkiem,
papryką, ostro i...bardziej ostro i zawsze była absolutnie genialna.
Pora dnia właściwie też nie ma większego znaczenia bo zdarzyło mi się zrobić ją na obiad. Tak wiem..czy jajecznicą da się w ogóle najeść? Tą na pewno tak. Dzisiaj w wersji z
boczkiem i
cebulą ale w sytuacjach kryzysowych robię ją tylko z
jajek i tortilli i też nie narzekam:)
Składniki:5
jajek2 duże tortille1 duża
cebulaok 100 g
boczku wędzonegosólpieprzchilli w płatkachWykonanie:
Boczek pokrój w kostkę i podsmaż. Dodaj do niego
cebulę. Smaż aż zmięknie. Tortillę
zwiń w rulon i pokrój w paski. Z patelni zdejmij
boczek i
cebulę i podsmaż na niej tortillę. Mieszaj często żeby się nie przypaliła. Gdy stanie się chrupiąca przełóż ją na talerz. Na patelni wrzuć znowu
boczek z
cebulą.
Jajka rozbij do miseczki lekko przemieszaj i przypraw
solą i
pieprzem. Wylej je na patelnię. Gdy jajecznica będzie jeszcze płynna dorzuć tortille (chociaż czasami wrzucam tortille w tym samym czasie co
jajka- jest wtedy mniej chrupiąca ale nie przeszkadza mi to:)). Wymieszaj wszystko i smaż do uzyskania odpowiedniej konsystencji
jajek. Posyp
płatkami chili. Swoją porcję zjadłam z odrobiną pasty chipotles.Smacznego!