Wykonanie
Czasem jest tak, a u mnie nawet często, że nagle przychodzi ochota na coś słodkiego. Najlepiej tort. Ale przecież żeby zrobić dobry tort potrzeba trochę czasu i zabawy. A co zrobić kiedy brakuje wolnej chwili a w szafkach z zapasami piszczy? Można zrobić szybki, mini torcik z czegokolwiek! Ja użyłem zwykłych
orzeszków ziemnych i resztek domowego
masła orzechowego, które stało w lodówce od kilku miesięcy. I to kolejny dowód na to, że domowe
przetwory są najlepsze, bo nawet otwarte wytrzymują bardzo długo i nie psują się! :)krem:150 g
mascarpone200 ml kremówki 36%3-4 łyżki
cukru pudru150 g
masła orzechowego (najlepiej domowego)Kremówkę umieścić w rondlu i podgrzewać na małym ogniu. Kiedy
śmietana będzie gorąca, dodać
masło orzechowe i podgrzewać przez chwilę, cały czas mieszając rózgą do uzyskania jednolitej konsystencji. Mieszankę pozostawić do wystudzenia. Zimny krem ubić mikserem, dodać
mascarpone i
cukier. Dokładnie połączyć. Wstawić do lodówki na ok 30 minut.
biszkopt:185 g
cukru160 g
mąki pszennej80 g
kakao5
jajek (
żółtka oddzielone od
białek)
Mąkę przesiać z
kakao.
Białka ubić na sztywno, stopniowo dodawać
cukier. Kiedy masa będzie gęsta i lśniąca, wbijać po jednym
żółtku. Wyłączyć mikser i dodawać
mąkę w kilku partiach cały czas mieszając delikatnie szpatułką lub rózgą. Formę o wymiarach (20 x 25 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do blachy i piec w 180 º C przez 30 minut do tzw. suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić. Z upieczonego
biszkoptu wyciąć dowolną ilość okręgów o średnicy ok. 10 cm. Blaty nasączyć mocną
kawą i przełożyć schłodzonym kremem. Boki również pokryć kremem. Wierzch udekorować
orzeszkami ziemnymi.Smacznego! :)