Wykonanie
Jakoś ostatnio natchnęło mnie na słodkości. Ogólnie lubię ciężkie ciasta, dużą ilość
bitej śmietany lub kremów, czy serniki. Tym razem jednak miałam inną wizję słodkości. Coś szybkiego i lekkiego, co będzie mi przypominało czasy dzieciństwa. Tak właśnie zastanawiając się wpadły mi do głowy te
biszkopty. Bardzo szybkie i niezwykle smaczne. Smak ten kojarzy mi się z babcią, jak robiłyśmy sobie stolik z taboretów i babcia uczyła mnie zachowania przy
stole… to były czasy
Składniki:– 3 duże
jajka (
białka i
żółtka oddzielnie)– 80 g drobnego
cukru do wypieków lub
cukru pudru– 75 g
mąki pszennej, przesianej–
cukier puder – do oprószenia
Białka oddzielić od
żółtek;
białka ubić na sztywną pianę. Powoli i stopniowo dodawać
cukier i ubijać. Dodać
żółtka i ubijać, do połączenia. Powinniśmy otrzymać gęstą, bardzo puszystą żółtą masę. Wsypywać powoli przesianą
mąkę i bardzo delikatnie mieszać szpatułką lub drewnianą łyżką.Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto nałożyć do rękawa cukierniczego z grubą okrągłą nasadką i wykładać na blachę
biszkopty, długości około 10 cm pozostawiając odstępy
między nimi. Oprószyć je
cukrem pudrem i pozostawić na 5 minut, by wyschły.Przed samym pieczeniem ponownie oprószyć pudrem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut, aż będą lekko złote. Po upieczeniu chwilę odczekać, następnie ściągnać je z maty, przełożyć na kratkę.Smacznego