Kurczak z parowaru

Wykonanie

Dziś przepis na coś pysznego i zdrowego
Kurczak na parze, ze szpinakiem, przyprawiony jedynie papryką czerwoną i bazylią
Dania przyrządzone na parze są jak wiadomo najzdrowsze, nie tracą swoich cennych witamin, ale wielu osobom kojarzą się z jedzeniem ” bez smaku „.
Nic bardziej mylnego! Fajnie przyprawione naturalnymi przyprawami, chociażby takimi jak czosnek, pietruszka itp. smakują na prawdę wyśmienicie i można się od nich uzależnić 😉
Kiedyś usłyszałam od kogoś, że dużo łatwiej jest przygotować obiad z parowaru, niż usmażyć dobrego schabowego.
Zgadzam się z tymi słowami w stu procentach.
Mało tego, że jest dużo łatwiej i zdrowiej to i pracy mniej
Cały obiad wkładamy do parowaru ( w moim przypadku był to kurczak, ziemniaki i fasolka szparagowa ) i czekamy
Nie ma garów, nie stoimy przy kuchence ( a latem to spora zaleta 😉 ), jedyne co musimy zrobić to umyć po ” uparowaniu obiadu ” pojemniki i tyle
Dzisiejsza pierś z kurczaka jest lekko pikantna za sprawą papryki ( można zastąpić słodką ), bardzo soczysta w środku, a dzięki temu, że jest w niej szpinak, nabiera wyjątkowego smaku i wygląda obłędnie.
Polecam i zachęcam Was do przyrządzenia sobie takiego obiadku na parze
Składniki:
duża pierś kurczaka
200g szpinaku mrożonego
garść startego sera żółtego
3 ząbki czosnku
sól, pieprz
papryka czerwona mielona, ostra
bazylia suszona
Przygotowanie:
Szpinak wrzucamy do garnka, podsmażamy do momentu jego rozmrożenia, dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, sól i pieprz do smaku i dusimy, by woda którą szpinak puści, całkowicie odparowała.
Na małym ogniu – około 10 minutek.
Mieszamy z serem żółtym.
Pierś kurczaka rozbijamy na cienkiego, większego kotleta.
Oprószamy z dwóch stron solą i pieprzem.
Na kotleta nakładamy cienką warstwę szpinaku i zawijamy ciasno w roladkę. Kurczaka można obwiązać nicią, lub spiąć wykałaczką.
Posypujemy z każdej strony suszoną bazylią i papryką czerwoną ( bądź obtaczamy, jak wygodniej ).
Tak przygotowaną roladkę z kurczaka, wkładamy do parowaru i parujemy 20 minut.
Po 20 minutach, zajadamy się zdrowym, soczystym kurczaczkiem :).
Jeżeli spodobał Ci się mój przepis, oceń go gwiazdką w skali od 1 do 5
Wyrażając swoją opinię, pomożesz innym czytelnikom