Wykonanie
Trochę bałam się tego ciasta. Jednak robiłam już ciasto z
fasoli, czy z dodatkiem dyni, więc
szpinak również postanowiłam oswoić. Absolutnie tego nie żałuję!Ciasto jest inne niż wszystkie
biszkopty, jakie kiedykolwiek
jadłam, ale jednocześnie bardzo smaczne. Jest przy tym pożywne i sycące, więc jakoś udaje się poprzestać na jednym kawałku :)Przepis na krem to nic odkrywczego, ale wpadłam na ten pomysł, żeby nie dodawać niepotrzebnych kalorii. Większość ciast
szpinakowych, które widziałam w
sieci, zawiera krem na bazie
tłustego serka mascarpone. Ja wybrałam chudy
twaróg i soczyste
truskawki. Efekt jest świetny, więc szczerze polecam Wam to rozwiązanie.
Składniki:120g
szpinaku - rozmrożonego, odciśniętego z nadmiaru
wody i zmiksowanego na pulpęsok z jednej
cytryny100g
cukru2
jajka100g
oleju200g
mąki żytniejpłaska łyżeczka
proszku do pieczeniaNa krem:100g
chudego sera białego100g
truskawekcukier do smakuDodatkowo - kilka
truskawek na wierzch
Jajka ubijamy z
cukrem na puszystą masę. Dodajemy
szpinak,
sok z cytryny,
mąkę,
olej i
proszek do pieczenia. Dokładanie łączymy wszystkie składniki. Przekładamy do okrągłej foremki i wstawiamy do pieca nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy około 20 minut.UWAGA: Możecie też zrobić inaczej - podzielić ciasto na dwie części i piec osobno. To dobry pomysł, jeśli nie macie wystarczająco wysokiej foremki.Ciasto po wyjęciu z piekarnika od razu wyjmujemy z formy i studzimy na kratce.Przygotowujemy krem -
truskawki miksujemy z
serem na gładką masę, dosładzamy do smaku.Ciasto przekrawamy wzdłuż na pół. Spód smarujemy połową kremu, przykrywamy drugą częścią ciasta. Wierzch smarujemy resztą kremu i ozdabiamy
truskawkami.Gotowe ciasto przechowujemy w lodówce.Smacznego!