Wykonanie
Dziś naszła mnie ogromna ochota na omlet na słodko. Miałam trochę czasu rano, więc postanowiłam z nią nie walczyć, tylko sprawić sobie taką przyjemność na śniadanie.Może to nic wielkiego, ale naprawdę rzadko jadam omlety i chyba nigdy nie robiłam go samodzielnie (wiem, wstyd). Wyszedł mi taki jak trzeba, więc jestem zadowolona z efektu.Wiele przepisów, które widywałam, traktuje nazwę "omlet" jako określenie jajecznicy niemieszanej podczas smażenia. Po prostu
jajka i już. U mnie jadało się zawsze inaczej, więc podaję Wam przepis na mój omlet.Omlet na słodko
Składniki:2
jajka2 łyżki
wody2 łyżki
mąki (niepszennej)szczypta
solioliwa do smażenia
Jajka dokładnie mieszamy z
wodą, przy użyciu trzepaczki. Dodajemy
mąkę i znów energicznie mieszamy, aby nie było grudek.Na patelni rozgrzewamy trochę
oliwy i wylewamy ciasto. Smażymy z jednej strony, aż będzie prawie całkiem usmażony i przekręcamy. Smażymy z drugiej strony, aż brzegi się wywiną.Przekładamy na talerz. Na połowę omleta wykładamy gruby plaster
twarogu, który lekko rozsmarowujemy. Dokładamy sporą łyżkę
dżemu i składamy omlet na pół.Smacznego!