ßßß Cookit - przepis na Ciasto szpinakowe - "Leśny mech"

Ciasto szpinakowe - "Leśny mech"

nazwa

Wykonanie

Wracam po dłuższej przerwie z przepysznym przepisem na ciasto, które swoim głównym składnikiem może was zaskoczyć. Co mam namyśli?! Chodzi o pyszny, zdrowy i bardzo zielony SZPINAK. Huuuura może przyszła pora na coś zdrowego i nie tuczącego? Eeee wątpię to chyba nie na moim blogu :D. Szczerze wam powiem bo to w końcu żaden sekret, ciasto robiłam po raz pierwszy i jakoś na początku nie mogłam się przekonać do tego szpinaku. Wątpiąc w smak przypomniałam sobie o cieście marchewkowym (klik), które podbiło moje serce i to samo stało się z tym ciastem. Dużo ludzi nazywa go "Leśny mech" przez swój kolor, który uzyskamy dzięki zielonej roślince.
Zaczynamy :)
Składniki (u mnie forma podłużna):
5 jajek,
1 szklanka cukru,
450 g szpinak (mrożony lub świeży),
3 szklanki mąki krupczatki,
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
1,5 szklanki oleju,
Szpinak pokroić, jeśli mrożony kupić już gotowy i odsączyć z nadmiaru soku i wody. Jajka z cukrem ubijamy na masę a następnie dodajemy olej wszystko mieszając. Do masy dodajemy proszek, mąkę a na samym końcu szpinak. Wszystko dokładnie mieszamy przy pomocy szpatułki i wlewamy do foremki. Ciasto pieczemy w 190°C przez 1 godzinę (zależy od szpinaku, ilości wody), najlepiej sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone. Po wyciągnięciu odkładamy do ostygnięcia.
Składniki na krem:
250 g serka Philadelphia naturalny,
1 szklanka cukru pudru,
2 łyżki masła,
1 łyżeczka olejku waniliowego,
Wszystko razem miksujemy. Z ostudzonego ciasta odcinamy górę by mieć płaski placyk na wierzchu. Ciasta z wierzchu nie wyrzucamy tylko kruszymy bo będzie nam potrzebne. Ciasto smarujemy w środku i u góry. Na wierzchu posypujemy pokruszonym ciastem by wyglądało jak mech a na to granata.
Życzę wam smacznego i miłej niedzieli :)
Źródło:http://slodkakuchareczka.blogspot.com/2015/05/ciasto-szpinakowe-lesny-mech.html