Wykonanie
Moje uwielbienie do wszystkiego, co ma łaty chciałam "przelać" na ciasto.Jedzący je jednak jednogłośnie stwierdzili,że smakuje ono jak popularny deser
mleczny,stąd więc nazwa ;-)A ciasto powstało z głowy, z ogólnodostępnych, znanych i prostych składników. Ciasto zniknęło w mgnieniu oka.A ja już teraz planuję włączyć je w moje stałe słodkie menu.Muuuusicie spróbować! ;-)
Potrzebujemy (ilość na tortownicę o średnicy 24 cm):5
jajek3/4 szklanki
cukru1 szklankę
mąki pszennej400 ml kremówki2-3 łyżki
cukru pudru1/2 puszki masy kajmakowej czekoladowej1/2 szklanki słodzonej
herbatyKrok po kroku:Oddzielamy
białka od
żółtek i ubijamy je na sztywną pianę.Dodajemy stopniowo
cukier i po jednym
żółtku.Przesiewamy
mąkę i mieszamy ją z masą jajeczną za pomocą łyżki.Przekładamy do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia.Pieczemy przez 35 minut w temperaturze 170°C.Zaraz po upieczeniu, wyjmujemy
biszkopt z piekarnika i zrzucamy go na podłogę z wysokości ok. 50 cm. Studzimy w temperaturze pokojowej. Następnie rozcinamy na dwa blaty.Kremówkę ubijamy na sztywno, pod koniec dodając
cukier puder.Pierwszy blat ciasta zostawiamy w tortownicy i nasączamy go słodzoną
herbatą (w przypadku ciasta tylko dla dorosłych do nasączenia możemy użyć
alkoholu), następnie smarujemy kilkoma łyżkami masy kajmakowej, wykładamy na niego ubitą kremówkę - zostawiając kilka łyżek do dekoracji, układamy drugi blat ciasta i znów go nasączamy. Na wierzch wykładamy resztę masy kajmakowej, a z pozostałej kremówki tworzymy łaty.Chłodzimy w lodówce przez co najmniej 4 godziny. Podajemy od razu po wyciągnięciu z lodówki.Smacznego! :-)Ciasto bierze udział w akcji: