Smak goryczy z dzieciństwa zniechęcał mnie do robienia potraw z kaszy jaglanej. Minęło kilka lat,abym mogła na nowo poznać jej smak. Nauczyłam się nie tylko szybkiego sposobu na pozbycie się posmaku goryczy,ale również kilku szybkich pysznych dań. A oto jedno z nich pasztet z kaszy jaglanej.Składniki:1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanejpół szklanki zmielonych orzechów laskowych lub włoskichpół szklanki zmielonych pestek z dyni2 marchewki2 pietruszkipół pora ( biała część)2 ząbki czosnku ( polskiego)70 ml oleju roślinnego3 ziarna ziela angielskiego2 liście laurowe1 łyżeczka majeranku1 łyżeczka suszonej pietruszki1 łyżeczka tymiankusól i pieprzPrzygotowanieKaszę przepłukałam na sitku pod zimna wodą( dzięki temu zabiegowi pozbyłam się posmaku goryczy) Następnie ją ugotowałam w posolonej wodzie około 20 minut.Do garnka nalałam oleju, rozgrzałam go.Wrzuciłam umytego i pokrojonego w talarki pora i posiekany czosnek.Dodałam liść laurowy i ziele. Wszystko dusiłam przez 15 minut. Po czasie wyciągnęłam ziele i liść. Starłam na tarce marchewkę i pietruszkę dodałam do całej reszty.Dusiłam do czasu aż warzywa zmiękły. Całość przełożyłam do miski,dodałam ugotowaną kasze jaglaną,orzechy,przyprawy. Zblendowałam na gładką masę. Następnie przełożyłam do foremki. Piekłam przez 40-50 minut w temperaturze 200 stopni.