Wykonanie
Placki smażone na patelni zna każdy, ale większość ogranicza się jedynie do tworzenia z
ziemniaków. Powstają tak placuszki ziemniaczane, które każdy je inaczej - z
keczupem, z gulaszem, z sosem, z dipem, ze
śmietaną, na słodko -
śmietana i
cukier albo 'bez dodatków'. Jedni robią wielkie, o średnicy patelni, inni malutkie. Nie ważne w jakim wydaniu - każdy wie o co chodzi.My dziś chcemy przedstawić placki... z
cukinii ! :)Tak jak te ziemniaczane, można je jeść z czym dusza pragnie. Są genialne zarówno w wersji pikantnej, słodkiej, jak i... bez niczego. Robi się je łatwo i przyjemnie, zjada się je szybko, z uśmiechem i mimo, że są dość sycące, to mało kto się przy tym ogranicza.Smakują genialnie zarówno gorące, zimne, świeżo usmażone jak i podgrzewane w piekarniku.
SKŁADNIKI:-
cukinia (4-5 małych),- 4
jajka,-
ziemniak 2 małe (niekoniecznie),-
cebula - 5 małych czerwonych - pokrojona w
pióra,-
przyprawy: dużo
pieprzu ziołowego,
pieprz czarny,-
mąka ziemniaczana/bezglutenowa - bardzo mało (ilość zależy od wilgotności
cukiń. Jeśli po starciu odstawimy na chwilkę i odlejemy sok, to można dać mniej).
Cukinię ścieramy na tarce, na grubych oczkach. Możemy do niej zetrzeć również
ziemniaka, ale nie jest to konieczne (będzie troszkę mniej
cukiniowe, a bardziej tradycyjne). Wbijamy
jajka, dodajemy przypraw, zagęszczamy
mąką do uzyskania odpowiedniej konsystencji - my akurat wolimy placuszki rozpływające/rozlatujące się, niż te bardziej 'zbite' - ale to kwestia osobistych upodobań. Od Ciebie zależy jaki efekt uzyskasz. Najlepiej spróbować najpierw rzadszej wersji, a w razie czego
mąki można przecież dosypać po próbnych placuszkach.
Zdecydowanie naszym nr jeden jeśli o dodatki do nich chodzi jest dip
czosnkowy! Idealnie przełamuje smak, nie zakłócając głównego zamysłu dania. Jak najbardziej polecamy to smakowe połączenie.
Jesteśmy miłośnikami
cukini, którzy na szczęście mają jej pod dostatkiem (w tym roku nasz 'ogródek' pięknie obrodził w to cudo natury), więc lista przepisów z nią na czele będzie się stale powiększać!Jeśli więc Ty,
drogi czytelniku jesteś fanem
cukinii - musisz do nas zaglądać. Jeśli
cukinii nie lubisz - również powinieneś wpadać do nas, aby się do niej przekonać.Tak, tak, odbieraj to jako zaproszenie ! :))
Więcej naszych przepisów: tutaj,+ Jeśli spodobał Ci się przepis i cierpisz na niedosyt – zaobserwuj i polub by być na bieżąco!SMACZNEGO! :)
