Wykonanie
Świąteczne lenistwo czasem bywa inspirujące. W pierwszy dzień świąt leżałam na kanapie, czytałam książkę, którą znalazłam pod choinką i jednym
okiem zerkałam na telewizor. Leciał akurat bożonarodzeniowy Jamie Oliver. Wśród całej masy pysznych potraw, które pewnie są opublikowane w jakiejś książce, były też domowe
lody. Nie zapamiętała oczywiście receptury. Pamiętała składniki.
Lody robił na bazie kremu
waniliowego o jakiejś włoskiej nazwie. Pomyślałam, że spróbuję, szczególnie, że ktoś bardzo mi bliski miał
mieć urodziny.Do przygotowania
lodów potrzebowałam:4
jajka170 ml
śmietanki 30%100 g
cukru3 Snickersy1 tabliczka
gorzkiej czekolady1 laska
wanilliszczypta
soliOddzieliłam
białka od
żółtek.
Białka wstawiłam do lodówki.
Żółtka utarłam z
cukrem i dodałam
wanilię.W
między czasie rozpuściłam w kąpieli
wodnej tabliczkę
czekolady i dwa Snickersy. Do
białek dodałam szczyptę
soli i ubiłam je na sztywną pianę.
Śmietanę również ubiłam.
Białka,
żółtka i
śmietanę połączyłam delikatnie mieszając, aż masa stała się jednolita. Na koniec wlałam rozpuszczoną
czekoladę z batonikami robiąc marmurkowy wzorek jak w programie. Ostatniego Snickersa posiekałam i posypałam gotową masę, którą wstawiłam do lodówki na całą noc.
Wafle kupiłam, może kiedyś spróbuje zrobić sama. Tym czasem mam w planach
lody truskawkowe. Na szczęście
mrożone truskawki można dostać przez cały rok.