ßßß Cookit - przepis na Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku

nazwa

Wykonanie

Danie które potrzebuje czasu.
Sycące, rozgrzewające, czyli idealne na jesienną porę.
Lubimy aromatyczną, lekko pikantną z garścią ziół, zieleniny i przypraw.
Sekretnym składnikiem jest tu sól morska wędzona, która dała niesamowity aromat potrawie.
moja wersja tej klasyki :)
500 g fasoli
kawałek boczku wędzonego ok. 100 g
kawałek chudej kiełbasy
łyżka majeranku suszonego
szczypta kminku
1 łyżka soli wędzonej
pół łyżeczki mielonej czubrycy
pieprz świeżo mielony
1/4 łyżeczki harrisy(lub ostrej papryki)
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
3 listki laurowe
3 ziarnka ziela angielskiego
2 łyżki oleju do smażenia
sól zwykła do smaku
4 łyżki koncentratu pomidorowego lub gęstego przecieru
świeży koperek lub natka pietruszki do posypania na talerzu
Fasolę moczymy w wodzie na noc.
Na drugi dzień płuczemy, zalewamy wodą i gotujemy z listkami laurowymi, zielem angielskim, majerankiem i czosnkiem.
Lekko solimy. Gotujemy fasolę aż lekko zmięknie.
Boczek kroimy w kosteczkę i smażymy na patelni aż się zrumieni.
Cebulę siekamy, dodajemy na patelnię do boczku. Podobnie kiełbasę.
Wszystko dorzucamy do gotującej fasoli, w razie potrzeby uzupełniamy wodą.
Gotujemy razem ok. 30 minut, dodając przedtem po kolei resztę przypraw.
Utrzymujemy mały płomień aby potrawa wolną się dusiła.
Na koniec dodajemy przecier i jeszcze chwilę gotujemy do całkowitej miękkości fasoli.
Doprawiamy solą w razie potrzeby.
Na talerzu posypujemy koperkiem lub natką pietruszki.
Źródło:http://zufikowo.blogspot.com/2013/10/fasolka-po-bretonsku.html