Wykonanie
Szukałam odpowiedniego na wakacyjna aurę ciasta i znalazłam :-) właściwie to sama sobie wymyśliłam i wyszło genialne - lekko kwaskowe, orzeźwiające, podane na zimno jest lepsze niż jakiekolwiek
lody... Trochę czasu pochłania, choć pracy niewiele... najbardziej czasochłonne jest oczekiwanie na
twarożek, który zdecydowanie polecam przygotować samodzielnie - jest wtedy delikatny i idealnie
cytrynowy (i błagam, nie pytajcie ile go wychodzi wagowo, bo nie wiem... nie zważyłam... ;-) ) dalsza praca to już czysta przyjemność :-) a jedzenie sernika - jeszcze większa... mmm...SKŁADNIKIWarstwa serowa:2 l
mleka400 g
kefiru3
cytryny150 g
masła1/2 szklanki
cukru pudru1 łyżeczka
cukru z
wanilią1/2 szklanki
mleka3 łyżeczki
żelatyny2 łyżki zimnej
wodyWarstwa śmietanowa:400 ml
śmietany 30 %1
galaretka cytrynowa250 ml gorącej
wodyDodatkowo:1
galaretka cytrynowa300 ml gorącej
wodykilka
herbatnikówZ dwóch
cytryn ocieramy skórkę (wcześniej sparzamy je wrzątkiem - po pierwsze względy higieniczne, a po drugie uzyskamy więcej soku), a ze wszystkich
trzech wyciskamy sok. Skórkę i sok mieszamy z
kefirem.
Mleko zagotowujemy i do gorącego wlewamy
cytrynowo -
kefirową mieszankę, odstawiamy całość aż wystygnie. Następnie przelewamy na bardzo gęste sitko lub podwójnie złożoną gazę i zostawiamy na całą noc, by
cytrynowy twarożek dobrze się odsączył.
Żelatynę zalewamy zimną
wodą, a gdy napęcznieje łączymy ją z
mlekiem i odstawiamy aż całość wystygnie (możecie poczekać, aż zacznie lekko tężeć).
Masło (musi być miękkie, więc wyjmijcie je wcześniej z lodówki) miksujemy z
cukrami, a następnie dodajemy stopniowo przygotowany
twarożek ciągle miksując. Na koniec powoli dodajemy
żelatynę.Dno tortownicy (21 - 23 cm) wykładamy
herbatnikami, a na nie przekładamy masę
serową. Wstawiamy do lodówki.
Galaretki rozpuszczamy w przygotowanej wodzie i odstawiamy aż lekko stężeją.
Śmietanę ubijamy na sztywno, a następnie stopniowo dodajemy
galaretkę rozpuszczoną w mniejszej ilości
wody. Przekładamy na masę
serową, a na wierzch polewamy drugą
galaretkę. Całość wstawiamy na kilka godzin do lodówki.