Wykonanie
Skoro brniemy w klimacie świąteczno - noworocznym, to mam dla Was propozycję
mięsną :-) Robiliście już kiedyś
schab ze śliwkami? Ja robię od niedawna i
powiem Wam, że polubiłam bardzo :-) Dziś zaproponowałam Wam wersję ze
śliwkami moczonymi w
alkoholu - myślę, że jest ciekawsza, ale piekłam też mocząc
śliwki w wodzie ;-) Możecie popróbować obu i zdecydować, która bardziej Wam odpowiada :-) A może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Podzielicie się nimi?SKŁADNIKI1 kg
schabu200 g suszonych
śliwek1 łyżka
soli1 łyżka
cukru trzcinowego1 łyżka słodkiej mielonej
papryki2 ziarna
kardamonu2
goździki3
ziela angielskie2
listki laurowekawałek
cynamonu (ok. 1 - 1,5 cm)
brandy lub
koniakwodaŚliwki płuczemy, zalewamy
alkoholem (powinien zakrywać
owoce całkowicie) i odstawiamy by całkowicie go wciągnęły.
Cukier,
sól i
paprykę mieszamy razem.
Schab myjemy, osuszamy, a następnie długim nożem robimy w środku dziurę na wylot. Wkładamy w nią
śliwki i ciasno upychamy. Następnie związujemy
mięso sznurkiem i nacieramy przygotowana mieszanką. Odstawiamy do lodówki na całą noc. Następnego dnia wkładamy
mięso do naczynia żaroodpornego, dodajemy
kardamon,
goździki, ziele, listki i dolewamy
wodę (ok. 2 cm wysokości). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni (termoobieg + dolna grzałka) i pieczemy pod przykryciem przez godzinę. Studzimy w przykrytym naczyniu.