Wykonanie
Sernik ten w naszym domu jest od lat, a w każdym razie od tak dawna, że już nie pamiętam kiedy pierwszy raz pojawił się w naszym domu, a dokładniej to w domu moich rodziców:-), dlatego ów sernik obowiązkowo znalazł swoje miejsce w moim kulinarnym e-zeszycie.Ilekroć mama go robiła i robi na jakąś uroczystość czy to domową czy do pracy, za każdym razem przybywa kolejnych miłośników tego wyśmienitego ciasta. Co jak sądzę objawia się
między innymi, prośbą o podanie przepisu na nasz sernik:-)Jest cudownie
serowy, idealnie słodki, wilgotny, jak to się
mówi "niebo w gębie".Polecam spróbować sernika, który jest tak smaczny, że słowami nie da się tego opisać, trzeba go spróbować.Pasuje na Święta Bożego Narodzenia, Wielkanoc, urodziny czy imieniny, jak również chętnie delektujemy się nim bez szczególnej okazji:-)Zapraszam na:Sernik - niebo w gębieSkładniki na ciasto:(u nas robimy z połowy składników, czyli tylko na spód)(ja piekłam w tortownicy o śr. 30 cm)- ½ kg
mąki- 1 kostka
masła (lub
margaryny)- 2 czubate łyżeczki
proszku do pieczenia- 1 szkl.
cukru- 3 łyżki
kakao- 3 łyżki kwaśnej
śmietany (lub 2
żółtka a
białka ubić z pozostałymi
białkami i dodać do masy serowej)Składniki na masę
serową:(ja robię z nieco większej ilości, stąd dodatkowe info w nawiasach)- 5 jaj (osobno żółta i
białka, z
białek ubiłam pianę) (
daję 7-8 jaj)- 1,5 – 2 łyżki
mąki ziemniaczanej (
daję 2,5 - 3)- 1 kg
sera śmietankowego niekwaśnego (
daję 1,5kg)- 2 szkl.
cukru niepełne (
daję niepełne 3 szkl.)- kilka kropel aromat (super pasuje
śmietanowy)- 1 kostka
masło(
daję 1,5)Wykonanie:1. Składniki na ciasto łączę i zagniatam na jednolite ciasto, ja robię z połowy składników, ale jeśli ma być ciastorównież na górze sernika, to zagniatam ciasto z 1/2kg
mąki, i tak wyrobione ciasto dzielę na połowę.2. Wyrobione ciasto
daję do zamrażalnika, żeby się zamroziło.3. Jeśli
ser nie jest zmielony, przekręcam przez maszynkę.4.
Masło ucieram w makutrze, dodaję
cukier,
żółtka i dalej ucieram.5. Stopniowo dodaję
ser,
mąkę ziemniaczaną i aromat.6. Na końcu dodaję ubite na sztywną pianę
białka i mieszam.7. Do wysmarowanej tłuszczem i wysypanej
bułką tartą formy (lub prodiża), można formę wyłożyć papierom dopieczenia, zetrzeć na jarzynowej tarce połowę zamrożonego ciasta.8. Na tak starte ciasto wykładam
serową masę, a jeśli ciasto zrobię również na górę, to teraz na wierzchścieram drugą część zmrożonego ciasta.9. Piekę w temp. ok. 180 st. C, przez ok. 60 minut (w prodiżu nieco dłużej), dla pewności sprawdzampatyczkiem czy ciasto jest upieczone.Jeśli robię sernik z miejszej ilości masy serowej to piekę nieco krócej, czyli ok. 40 minut, to też zależy jak duża będzie forma, w której będzie pieczony sernik. Zwykle jednak zwiększam ilość składników, tyle jest łasuchów:-)Po upieczeniu, jeśli nie
dawałam ciasta na górę, polewam
polewę czekoladową i dekoruję w zależności od okoliczności:-)Smacznego.