Wykonanie
Gdyby nie rodzaj
makaronu byłoby to zwykłe spaghetti z klopsikami. Ale, że mój tato nie lubi tego
makaronu, zastąpiłam go innym. Danie miało być na dwa dni. Dla
trzech osób, gdzie ja nie przepadam za
mięsem mielony czyli krótko mówiąc jedli przede wszystkim dwaj mężczyźni. Danie na dwa dni zniknęło jednak w ciągu kilku godzin. A mi zostały garnki do umycia i wymyślenie czegoś na jutro.
klopsiki1kg
mięsa mielonego (indycze)1 łyżka
oliwyprzyprawy1/2 szkl
bułki tartej1
jajkoprzyprawy(
papryka,
pieprz,
sól,
oregano)sos1 łyżka
oliwy2 ząbki
czosnku1
cebula1 puszki
pomidorówprzyprawy (
sól,
pieprz,
oregano,
papryka)4 listki
bazylii+makaron
Mięso doprawiamy, wbijamy
jajko i dodajemy
bułkę tartą. Ręcznie formujemy małe klopsiki które krótko obsmażamy na łyżce
oliwy. Odstawiamy na talerzyk.Na patelni rozgrzewamy
oliwę.
Czosnek siekamy i chwilę mieszamy na patelni na małym ogniu.
Cebulę kroimy w piórka, dusimy na patelni do miękkości. Dodajemy
pomidory,
przyprawy. Doprowadzamy do bulgotania. Dodajemy klopsiki i dusimy 20min na małym ogniu. Dodajemy porwane listki
bazylii.
Makaron gotujemy al dente.