Wykonanie
Pierwszy własnoręcznie robiony chlebek ! Na drożdżach, z
suszonymi pomidorami. Z chrupiącą skórką i mięciutkim wnętrzem. Cieplutki i aromatyczny. Nikt nie mógł mu się oprzec : )
Przygotujcie:200g
mąki zwyczajnej (tortowa, wrocławska, szymanowska)200g
mąki wyższej (razowa, orkiszowa, raczej nie żytnia-wyjdzie zbyt zbite, twarde i mokre)opakowanie suchych
drożdży (7g). dla
drożdży mokrych to ok 14g bo podwajamy porcję.po łyżce
soli,
pieprzu,
cukru i u mnie jeszcze czubata łyżka
tymianku,
bazylii i
oregano2 łyżki
oliwyok. 1/4 szklanki
wody, ale sprawdzajcie to, najpierw dodajcie mniej, aby ewentualnie dolac. nigdy nie
dajcie za dużo
wody bo wtedy prawdopodobnie będzie trzeba dosypac
mąki a tego unikamy.
suszone pomidory, jeśli macie takie zmielone to około 3 łyżki a jeśli macie takie z zalewy, jak ja, to około 5-6 sztuk. dobrze je odsączcie, to ważne, dlatego raczej pokrójcie je wcześniej i odłóżcie na sitko by obciekły z zalewy
Po kolei:wszystko mieszacie w misce z której
potem ciasto wykładacie na stolnicę/blat i porządnie wygniataciewkładacie do miski, przykrywacie ściereczką i odstawiacie w ciepłe miejsce na godzinęteraz pomysł podpatrzony u Pauliny by wyjąc ciasto z miski, rozpłaszczyc je ręką i zbierac jego brzegi do środka, znowu lekko rozpłaszczając i znowu zbierając brzegi do środka (tak kilka
razy) dzięki
czemu ciasto ładnie nam wyrośnie, ponieważ napniemy porządnie spód (
potem górę)łączeniem do góry przekładacie na kolejną godzinę do miseczki (ze ściereczką) dośc solidnie wysypanej
mąką i np.
tymiankiempo tym czasie miskę energicznie odwracacie, tak by
chleb wypadł nam na papier do pieczenia łączeniami na dółwkładacie do piekarnika na ok. 220 stopni na ok., 20 minut. piszę około, ponieważ musicie ciągle czuwac nad przypieczoną skórką. i teraz nie wyjmujcie go od razu kiedy zacznie ona brązowiec,
dajcie jej się przypiec i zrumienic, tak by kolorem przypominała typowy brązowy.aby sprawdzic, czy jest upieczony w środku, po wyjęciu pukacie go od
spodu. jeśli odezwie się coś w stylu "pustego środka" to znaczy, że jest idealny.teraz tylko cwiczymy silną wolę by nie pochłonąc go jeszcze gorącego.
Leci do akcji:Organizator: outi