Ciasto marchewkowe

Wykonanie

Wspaniałe, wilgotne, z korzenną nutą. Chrupkość orzechów, soczystość i słodycz marchewki , cudowna woń cynamonu, a to wszystko przełożone kremową masą na bazie serka mascarpone. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, to nie odwlekajcie tego doznania ani chwili dłużej. Można się zakochać.....To jedno z tych ciast, o których się nie zapomina, za którymi się tęskni, nie tylko jesienną porą...
Przepis, na którym bazowałam, pochodzi z tej strony. Poniżej z moimi lekkimi modyfikacjami.
2 jajka
180 g cukru demerara
130 ml oleju
4 średnie marchewki, drobno starte
100 g posiekanych orzechów włoskich
200 g mąki orkiszowej
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
szczypta soli
Polewa
200 g serka mascarpone
sok z połowy pomarańczy
200 g cukru pudru
50 g miękkiego masła
Dekoracja
garść połówek orzechów włoskich
marchewki z masy marcepanowej (kupiłam gotowe)
Jajka ubijamy do podwojenia objętości. Dosypujemy cukier i wciąż miksujemy do uzyskania gadkiej, puszystej masy. Nie przerywając ubijania dolewamy olej.
Do masy dodajemy utartą marchewkę, orzechy, cynamon, proszek i sodę, sól oraz mąkę- wszystko delikatnie mieszamy drewnianą łyżką.
Ciasto wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia (użyłam blaszki 21 cm x 21 cm). Pieczemy 50 minut w temperaurze 160 stopni C- do suchego patyczka.
W misce za pomocą rózgi łączymy serek, miękkie masło i sok z połowy pomarańczy- mieszamy do uzyskani gładkiej, kremowej masy. Dosypujemy cukier puder i ponownie dokładnie mieszamy. Masę schładzamy w lodówce przez około 30 minut.
Wystudzone ciasto wyjmujemy z foremki i przekrawamy poziomo na pół.
Połową masy smarujemy spód ciasta, drugą częścią smarujemy wierzch. Dekorujemy marcepanowymi marchewkami i cząstkami orzechów włoskich. Udekorowane ciasto wstawiamy do lodówki na około godzinę.