Wykonanie
Dziś nareszcie wyszło słońce..... Tylko kilka stopni w górę , co jakiś czas promyk tu i tam, i jakże inaczej wygląda świat. I gdy już ''dzisiaj'' wydawało się minione i stokrotki w ogródku ułożyły swoje główki do snu, uderzyło we mnie niczym piorunem, że przecież szkoda byłoby taki piękny wieczór spędzić przed telewizorem czy komputerem. Spontaniczna przebieżka uwieńczyła mój dzień- 4,5 km w towarzystwie śpiewu ptaków i chylących się ku horyzontowi promieni słońca. Żadna
kawa, ani nawet
czekolada, nie są w stanie wprawić mnie w taki radosny stan i dać tego ''kopa''.Dodatkowej energii do biegu dostarczyło mi popołudnie w towarzystwie
bliskich sercu osób (w tym spacer- dziękuję, Kochani:* ), a także wysoko błonnikowa muffinka zjedzona jakieś 2 godziny prędzej.
1 szklanka
płatków owsianych- grubych (jumbo oats)pół szklanki
płatków owsianych- błyskawicznych1 szklanka
mąki orkiszowej100g siekanych
orzechów włoskich4 łodygi
rabarbaru1/4 szklanki
miodu1/4 szklanki melasy1
jajko2 łyżki rozpuszczonego
masła1 szklanka
mlekałyżeczka
cynamonułyżeczka
proszku do pieczeniapół łyżeczki
sodyszczypta
soliSkładniki suche mieszamy w jednej misce, mokre w drugiej, następnie suche dodajemy do mokrych i wszystko razem ponownie mieszamy.Formę do muffinek wypełniamy papilotkami i napełniamy je naszą masą- ja z powyższej ilości otrzymałam 12 większych i 6 malutkich babeczek. Wierzch posypujemy delikatnie
cynamonem i przyozdabiamy połówką
orzecha włoskiego.Pieczemy około 25-30 minut w 180 stopniach.Te muffinki to moja propozycja do dwóch akcji:''rabarbarowej'' i ''gotowe do drogi''.Wprawdzie to słodki wypiek, ale wsród dietujących chyba obędzie się bez wyrzutów sumienia, bo zawiera stosunkowo niewiele tłuszczu, dużo zdrowego błonnika, a dodatek
płatków owsianych wpływa korzystnie na regulację poziomu cholesterolu we
krwi.Solidna dawka węglowodanów nasyci Was na długo; to zdecydowanie lepsza niż fast food opcja na przekąskę w ciągu dnia lub szybkie śniadanko.Ciepła muffinka z
jogurtem lub szklanką
mleka, pycha!Krecia