Wykonanie
Co zrobić w gorący, piątkowy wieczór? To proste, wieczór meksykański!SKŁADNIKI:1 kg
mielonego mięsa (my miałyśmy wieprzowe)2
jajka3 ząbki
czosnkuostra paprykaolej rzepakowy lub ostra
oliwa z oliweksól,
pieprz1
cebula1
awokado2
mozzarellepapryczki jalapenomajonezbułkiWYKONANIE:Trzeba zrobić hamburgery. Do
mięsa dodajemy starte lub posiekane ząbki
czosnku, wbijamy
jajka i przyprawiamy. Nie musi być bardzo ostre, smak podbiją pozostałe składniki hamburgera. Żeby wszystko było bardziej zawarte można
doda 2-3 łyżki
bułki tartej lub
kaszy manny.Z
mięsa formujemy płaskie kotlety i smażymy. Nie chcemy żeby urosły, prawda? Można je przyciskać podczas smażenia, wtedy pozostaną płaskie, takie jakie mają być.Reszta jest banalnie prosta.
Bułki rozkrajamy i podgrzewamy w piekarniku. Kilka minut w rozgrzanym piecu w zupełności wystarczy.
Potem każdą połowę smarujemy
majonezem. Na to kładziemy gorące
mięso,
cebulę, którą pokroiliśmy wcześniej w plasterki,
awokado (też w plasterkach) i
mozzarellę (tu dla odmiany też plasterki).Jak wolicie? Ostro czy łagodnie? Dla chętnych do hamburgerów wkładamy
ostre papryczki (np. jalapeno,
chilli lub chipotles - ostre, wędzone papryczki).Meksykańskie burgery najlepiej smakują z tequilą!To tak, żeby wszystko było w klimacie.












Qué aproveche!