Wykonanie
Pamiętam, że kiedyś jej nie lubiłam. Dawno to było. Aktualnie należy do ulubionych, aczkolwiek robionych rzadko. No bo tak - trzeba skompletować wszystkie składniki, trzeba usmażyć
mięso, trzeba pokroić
kapustę... Dobra, kogo ja oszukuję. Wcale nie ma dużo roboty, ale jakoś utarło się we mnie przekonanie, że robi się ją na jakieś specjalne okazje. Prawdziwy powód jest taki, że jest dość kaloryczna i zrobienie całej michy tylko i wyłącznie dla siebie, jako przekąski, byłoby dla mnie dietetycznym samobójstwem. Zwłaszcza, że smakuje mi tak bardzo, że, o dziwo, zjadam spore porcje. Kolejną jej zaletą jest fakt, że dobrze komponuje się z naleśnikami, jako farsz, pasuje również do obiadu, no i zapchajdziurą też jest dobrą.Przepis dostałam od koleżanki, jakieś 8 lat temu, od jej mamy dla mojej mamy. Moja do tej
pory nie zrobiła jej ani razu, bo nie przepada za takim połączeniem składników (
majonez i
ketchup z
kapustą,
kukurydzą i piersią z kurczaka?), ale ja korzystam... Przeglądałam kiedyś w internecie - zdjecia i przepisy na
sałatkę Gyros. Bardzo zdziwiła mnie różnorodność, nigdy jednak nie wprowadzałam zmian, bo uważam, że nie ma sensu kombinować. Jeśli coś jest dobre i się sprawdza, po co? :)Przepis-
kapusta pekińska (mała albo pół dużej - drugą połówkę wykorzystajcie na surówkę do obiadu),- 6 większych
ogórków korniszonych (czy tam konserwowych - do tej
pory ich nie rozróżniam,
serio; zwłaszcza, że 1 - u mnie w domu nie używa się nazwy konserwowe, 2 - przeglądałam przepisy na jedne i drugie, a chociaż się
między sobą różnią, żadne nie odpowiadają składnikami temu, co robimy z mamą; trzymajmy się tego, że nie mogą być to kiszone, a te drugie),- puszka
kukurydzy (nigdy nie zużywam całej dużej, dlatego tym razem kupiłam małą - mogłoby jej być troszkę więcej, ale jeśli nie macie później co zrobić z resztą dużej puszki, kupcie małą),- 2 spore
piersi z kurczaka,-
przyprawa Gyros,-
ketchup,-
majonez,-
cebula (biała lub czerwona - wielbicielką nie jestem, więc używam czerwonej, która jest łągodniejsza, a
daje ciekawy efekt kolorystyczny).
Piersi z kurczaka posypujemy
przyprawą, mieszamy i smażymy - odstawiamy do ostygnięcia.
Kapustę kroimy (lub szatkujemy) cienko. Niewielką częścią wysypujemy dno miski, posypujemy
Vegetą (Kucharkiem albo innym takim cudeńkiem), bądź, jeśli nie posiadamy, solimy odrobinę i ugniatamy ręką. Na
kapustę kładziemy
mięso. Kroimy
ogórka w kostkę i układamy na
mięsie. Smarujemy
ketchupem (tak, żeby zakryło
ogórki, ale też nie przesadźcie z ilością, bo później tylko
ketchup będziecie czuć).
Cebulę kroimy w piórka i robimy z niej kolejną warstwę, na którą wysypujemy
kukurydzę (odcedzoną, rzecz jasna - to tak na wszelki wypadek piszę ;]). Smarujemy
majonezem - podobne zastrzeżenia jak przy
ketchupie, a na to wysypujemy resztę
kapusty. Wierzch możemy lekko posolić, ale nie jest to konieczne. I to by było na tyle :)
Mam nadzieję, że będzie smakowało :)