ßßß
Czyli grzanka odrobinę inaczej. Najlepsze jedzenie to najprostsze jedzenie - uwielbiam tę zasadę. Bruschettę można modyfikować na wiele różnych sposobów - dodać sera, fety, oliwek. Ja uwielbiam taką - najprostszą, chrupiącą, na dobrej jakości chlebie. U mnie w roli głównej wystąpiła bagietka paneos, kupiona w E.Leclercu. Nie wiem co oni do nich dodają, ale mogłabym je jeść tonami...Składniki na porcję dla jednej osoby:Ulubione pieczywo (najlepiej bagietka lub bułki)PomidorPół ogórkaCzosnekOliwa z oliwekUlubione zioła - świeże lub suszone. U mnie przyprawa włoska, czyli głównie oregano i bazylia.Sól, pieprz.Koszt: 3złCzas wykonania: szybkie.Wykonanie:Bagietki/bułki kroimy na dość grube kromki. Skrapiamy każdą kromkę delikatnie oliwą, i smarujemy odrobiną rozgniecionego czosnku (nie miałam akurat pod ręką, więc pominęłam niestety ;)). Wkładamy kromki do nagrzanego do ok. 160 stopni piekarnika, i pieczemy ok. 10 minut, aż zrobią się chrupkie i rumiane (ale jeszcze nie przypieczone). W międzyczasie pomidora wkładamy na kilka minut do garnka z gorącą wodą, po czym nacinamy skórkę w krzyżyk, i obieramy. Kroimy go w kosteczkę. Ogórka obieramy, kroimy w kosteczkę (z obecnie dostępnych, długich ogórków warto wyciąć nasiona - najczęściej są gorzkie, twarde i niedobre). Mieszamy ogórka i pomidora, solimy, pieprzymy, dodajemy ziół do smaku. Jeżeli były bardzo wodniste, to warto odlać nadmiar soku. Nakładamy na grzanki które zdążyły się już zrumienić, po czym znów wkładamy do piekarnika na ok. 5 minut.