Wykonanie
Wszyscy w około pierniczą i pierniczkują, ja się
póki co opierałam, ale nie ma to tamto... nastał i u mnie czas świątecznych pierniczków. Mój przepis to opcja pierniczki last minute. Można je zrobić nawet w dzień przed Wigilią bo nie muszą leżakować.350g
masła500g
cukru900g
mąki2/3 szklanki
miodu1 szklanka
śmietany 22%1 łyżka
proszku do pieczeniaprzyprawy:
imbir,
kardamon,
cynamon i
goździki (zmielone ok 1,5 łyżki)
Zawsze robię je z połowy porcji albo połowę ciasta zamrażam na później.W misce dokładnie wymieszać
masło,
cukier,
miód i
przyprawy. Proszek wymieszać z połową przesianej
mąki i wymieszać z masą. Dosypywać resztę
mąki w trakcie zagniatania ciasta. Ciasto włożyć na noc do lodówki. Wałkować cienko, wykrawać
ciasteczka w fantazyjne wzory i piec ok 5-6 minut w 200 stopniach.Ostatnio stałam się posiadaczką cudownej foremki śnieżynki firmy Wilton. Jak każdy cukiernik amator wie, Wiltonowi można zaufać. Nie zawiodłam się też i tym razem. Foremka pięknie docina, jest dosyć wysoka, więc nie tylko
ciasteczka można nią wycinać. Ja mam
plan na kilka innych zastosowań. Miękka obwódka idealna do ciasteczkowania z maluchami.
a tak w ogóle to mamy dzisiaj czwartą rocznicę ślubu, ale ten czas leci....