Wykonanie
Zaplanowałam sobie, że zrobię takie muffinki na świąteczny „konkurs z z majonezem”… Niestety nie zmieściłam się w terminie, ale co zaplanowane musi być wykonane, więc muffinki i tak upiekłam.
Polecam – muffinki wyszły lepiej niż się spodziewałam. Obawiałam się, że będą ciężkie, zbite i kleiste a tu okazało się, że wręcz odwrotnie – wyszły puszyste i delikatne, aż się kruszą, dwie załamały się nawet pod ciężarem masy:)W kolorze są bardzo ciemne – prawie czarne a smakują jak zwykłe muffiniki
czekoladowe. W połączeniu z
pomarańczowym kremem- „niebo w gębie” albo jak kto woli „gęba w niebie”:)Składniki na ciasto:
majonez – 3/4 szklanki,
mąka krupczatka – 2 szklanki,
cukier – 1,5 szklanki,
rum – 6 łyżek,
mleko – 1 szklanka,
kakao – 3/4 szklanki,
soda – 2 łyżeczkiSkładnik na masę:
sok marchwiowo-pomarańczowy przecierowy – 1/2 l
budyń waniliowy – 2 opakowania,
masło – 250 g
cukier – 6 łyżekPrzygotowanie:
Majonez wymieszać razem z
mlekiem i
cukrem. Po wymieszaniu dolać
rum a następnie dosypać
kakao. Zmiksować. Odlać dwie, trzy łyżki mikstury i rozpuścić w nich
sodę a
potem dolać do masy majonezowej. Wsypać
mąkę i ponownie zmiksować. Foremki do muffinek wyłożone papilotkami napełniać do 3/4 wysokości papilotki. Piec w temperaturze 170 stopni ok. 25 minut.Przygotować krem. Zagotować 400 ml soku marchwiowo –
pomarańczowego. W 100 ml rozrobić
budyń. Wlać
budyń do gotującego soku i ugotować. Przestudzoną masę zmiksować razem z miękkim
masłem.
Masło dodawać stopniowo, aby mas się nie zwarzyła. Po zrobieniu krem schłodzić. Przestudzone muffinki dekorować kremem wedle uznania.