ßßß


Kolejnym punktem stała się nowo otwarta wegańska kawiarnia Soya Cafe . Tam postawiłyśmy na coś słodkiego i tak na mój talerz trafiło przepysznego lawendowe ciacho od Słodkie Vege (uwielbiam! <3). Lody też były (od Zielonego Talerza, najlepsze!), ale myślę, że muszą jeszcze popracować na porcjowaniem – więcej następnym razem poproszę! ;D
Spacery, rozmowy, wspólne zainteresowania… to łączy ludzi i pozwala przyjemnie spędzić czas. Praktycznie nie było dłuższej chwili, by żadna z nas się nie odezwała – no chyba, że jadłyśmy! 😀 Najlepsze rozmowy przy……bezkonkurencyjnym, najsmaczniejszym hummusie w mieście! Hummus Amamamusi, szczerze polecam, cudowny klimat i pyszne jedzenieHummusowy „street food” w naszym wydaniu.
Świetnie spędziłam ten dzień i bardzo dziękuję dziewczynom, że się zobaczyłyśmy! Cieszę się, że mogłam Was poznać i mam cichą nadzieję, że… widzimy się w Trójmieście! :*
Po powrocie do domu padłam zmęczona do łóżka po mile spędzonym dniu – no tak, 16 godzin poza domem robi swoje. Mam jeszcze dziś dla Was pomysł na śniadanie – lodowy krem z udziałem surowej kaszy gryczanej . Zmiksowany z mrożonym bananem, ulubioną brzoskwinią, słodkimi daktylami oraz proszkiem z korzenia maca . Podany z orzechami, bo kto nie lubi pochrupać sobie trochę z rana i dodać jeszcze więcej energii oraz zdrowia śniadaniu!
lodowy krem gryczany bananowo-brzoskwiniowy z maca i mleczkiem kokosowym podany z nerkowcami, migdałami oraz suszoną białą morwąice banana-peach buckwheat porridge with maca and coconut milk served with cashews, almonds and dried white mulberriesSkładniki:60g kaszy gryczanej niepalonej (1/3 szklanki / 5-6 łyżek)
mrożony bananbrzoskwiniakopiasta łyżeczka proszku z korzenia maca3 daktyle (suszone/świeże)5-6 łyżek mleczka kokosowegoKaszę namoczyć na noc w szklance zimnej wody. Rano odsączyć i opłukać, a następnie zmiksować z pozostałymi składnikami. Podawać z dowolnymi dodatkami. Smacznego!Przyjemnej niedzieli!